Przed tygodniem Azoty w ostatniej chwili uratowały remis ze Stalą Mielec. W sobotę znowu szczypiorniści z Puław dostarczyli kibicom wielu emocji.
Zawody z MMTS od początku były bardzo wyrównane i w ciągu spotkania prowadzenie wielokrotnie przechodziło z jednej strony na drugą.
Początek był bardziej udany dla gospodarzy, ale z biegiem czasu coraz lepiej radzili sobie Michał Szyba i jego koledzy. Do przerwy to przyjezdni mieli w zapasie jedną bramkę i prowadzili 12:11.
Po zmianie stron goście odskoczyli na kwadrans przed końcem, kiedy to wygrywali 19:16. I w końcówce podopieczni trenera Kurowskiego nie zmarnowali szansy i pokonali trudnego rywala 24:22.
MMTS Kwidzyn - Azoty Puławy 22:24 (11:12)
MMTS: Suchowicz, Szczecina - Seroka 4, Krieger 4, Kostrzewa 3, Peret 2, Rombel 2, Sadowski 2, Pacześny, Mroczkowski 1, Adamuszek 1, Rosiak 1, Łangowski 1, Daszek 1,
Azoty: Stęczniewski, Gładysz - Szyba 7, Kus 4, Masłowski 4, Zinczuk 2, Bałwas 1, Płaczkowski 1, Tylutki 1, Łyżwa 1, Witkowski 1, Afanasjev 1, Grzelak, Gowin 1.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?