Michał Adamuszek z MMTS Kwidzyn chętny do kadry Wenty

Z Michałem Adamuszkiem, piłkarzem ręcznym MMTS-Kwidzyn, rozmawia Rafał Cybulski 


Czy oczyma wyobraźni widzisz, że za jakiś czas na lewym rozegraniu zastąpisz w kadrze Karola Bieleckiego lub Michała Jureckiego?

Chyba każdy sportowiec ma marzenia o reprezentacji, więc ja też je mam. Na razie znalazłem się tylko w szerokiej kadrze na ostatnie mistrzostwa Europy, byłem w odwodzie na wypadek, gdyby ktoś doznał kontuzji. Nie zaliczyłem też meczowego debiutu, ale wierzę, że za kilka lat stać mnie będzie dostać się do tej wąskiej kadry, która jeździ na ważne imprezy. 


O naszej kadrze mówi się, że zaczyna się starzeć, ale na twojej pozycji chyba trudno to powiedzieć, więc o etat na lewym rozegraniu może nie być łatwo...

Zdaję sobie z tego sprawę. Michał Jurecki ma dopiero 26 lat, a Karol Bielecki jest niewiele starszy, ale mam nadzieję, że jeśli będę rozwijał swoje umiejętności, to z czasem będą mógł z nimi konkurować. 


A czy w trakcie mistrzostw w jakiś szczególny sposób przyglądałeś się grze twoich rywali na tej pozycji, bo według mnie, jesteś młodszą wersją Michała Jureckiego?

Muszę przyznać, że choć oglądałem wszystkie mecze, to zawsze patrzę na grę całościowo, bez rozbicia na pozycje, ale o tym że go przypominam, już słyszałem. Zresztą coś w tym pewnie jest, bo obaj lubimy grę na kontakcie ze strefą. Jednak na razie mój starszy kolega jest na pewno bardziej wszechstronny, a ja mam kilka rzeczy, nad którymi muszę popracować. 


To zdradź te swoje słabe strony. 

Po pierwsze, muszę urozmaicić swój rzut. W moim repertuarze brakuje rzutu bieżnego i z biodra. Na pewno muszę się też podszkolić w grze na zwodzie. W obronie, nie tylko w mojej ocenie, zrobiłem postępy, ale wiem, że i tak dużo zostało jeszcze do poprawienia. Muszę się też nauczyć trzymać nerwy na wodzy, bo bywam zbyt wybuchowy. 


Gdy przechodziłeś z Miedzi Legnica do MMTS, mówiłeś, że twoim celem jest gra w silnej lidze zagranicznej. Czy coś się w tym temacie zmieniło?

Na pewno prędzej czy później chciałbym wyjechać, ale wiem, że teraz jest na to troszeczkę za wcześnie. Jeśli wyjadę, nie będąc na to gotowy, trafię na ławkę i nie będę grał. A to oznacza, że nie będę się rozwijał i pewnie skończę w którejś z niższych lig. Tego chcę uniknąć. 


No właśnie, pierwszy sezon w Kwidzynie na pewno nie był dla ciebie udany. Przychodziłeś jako król strzelców ekstraklasy, ale na początku nie spełniałeś pokładanych w tobie nadziei. Dlaczego?

Na pewno wpłynęło na to kilka czynników. Może na początku nie potrafiłem się dogadać z niektórymi kolegami, czyli inaczej mówiąc - nie wkomponowałem się w zespół. Nie dostawałem też zbyt wielu szans, ale teraz to wszystko jest już za mną i nie ma co do tego wracać. W tym sezonie wszystko się układa się już o wiele lepiej i wierzę, że tak już pozostanie.




Nadzieja

Michał Adamuszek 
ur. 29 kwietnia 1986 roku 
wzrost/waga: 191 cm/108 kg

przebieg kariery: Górnik Sosnowiec, Viret Zawiercie, Miedź Legnica, MMTS Kwidzyn



Nr 1 w kadrze

Karol Bielecki 
wzrost/waga: 202 cm/106 kg.
Klub: Rhein-Neckar Lowen.
Jeden z najskuteczniejszych w reprezentacji, ma niemal atomowy rzut



Nr 2 w kadrze

Michał Jurecki 
ur. 27 października 1984 
wzrost/waga: 198 cm/110 kg.
Klub: TuS Nettelstedt-Lubbecke.
Niezwykle uniwersalny i bardzo bojowy