- 25 lat temu uczestnikiem Mistrzostw Europy był Piotr Weremczuk - przypomina Lech Kwiatkowski, prezes KKL Rodło i trener dyskobolki z Kwidzyna.
Warto jednak pamiętać, że skaczący w dal Weremczuk był zawodnikiem Nadwiślanina, bo to w tamtym klubie działała kiedyś sekcja lekkoatletyczna. Start Andżeliki w Tallinie będzie więc pierwszym w historii Rodła.
- Andżelika w tym sezonie reprezentowała się bardzo dobrze. Na każdych zawodach poprawiała rekordy życiowe i zakończyła pierwszą część sezonu z najlepszym wynikiem w Polsce. Jej 49,96 m to wynik dający obecnie 8 miejsce wśród juniorek z Europy - informuje trener Andżeliki.
Tydzień temu zawodniczka Rodła startowała w Mistrzostwach Polski Juniorów. W tym roku młodzi lekkoatleci o medale rywalizowali w Toruniu. Podopieczna Lecha Kwiatkowskiego tym razem wypadła ciut poniżej swoich możliwości. Z wynikiem 45,80 m, o cztery metry gorszym od rekordu życiowego, zajęła drugie miejsce w konkursie rzutu dyskiem. Do pełni szczęścia, czyli złotego medalu, Andżelice zabrakło 60 cm.
- Jest to już 3 medal zdobyty przez Andżelikę na Mistrzostwach Polski - dodaje trener zawodniczki.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?