18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kwidzynianka Agnieszka Boryń w kalendarzu Polskie Złote Nogi! "Wiedziałem, że zrobimy fantastyczną sesję" [ZDJĘCIA 18+]

Redakcja
fot. Daniel Kozakiewicz/Polskie Złote Nogi
Zdjęcia kwidzyńskiej fotomodelki Agnieszki Boryń, znalazły się kalendarzu Polskie Złote Nogi. O projekcie i współpracy z Agnieszką, rozmawiamy z jego autorem, Danielem Kozakiewiczem. - Jest tak wspaniałą kobietą, pewną siebie, pełną radości z życia, bezpośrednią, uroczą, że nie miałem żadnych wątpliwości. Wiedziałem, że zrobimy fantastyczną sesję. I nie pomyliłem się - mówi fotograf. Zdjęcia Agnieszki zdobią okładkę kalendarza i listopad. W galerii znajdziecie również inne jej zdjęcia z sesji, a także wybrane fotografie z kalendarza z innymi modelkami.

Kiedy projekt Polskie Złote Nogi ujrzał światło dzienne i jaka jest jego idea?
Pomysł na konkurs na najpiękniejsze nogi powstał w 2015 roku w trakcie mojego wernisażu wystawy, na której zaprezentowałem mural składający się z 1000 zdjęć nóg. Pośród nich znajdowały się nogi wielu moich znajomych koleżanek i modelek zrobione z ukrycia. Wówczas wszyscy zaproszeni goście odszukiwali i zgadywali, czyje są to nogi. W którymś momencie, jeden z moich znajomych zasugerował, że powinienem robić taki konkurs wśród moich modelek i znajomych. Od żartu przeszło do rzeczywistości. Na FB zaproponowałem, aby publiczność zagłosowała, które z kobiet na moich zdjęciach mają najpiękniejsze nogi. Na to hasło entuzjastycznie odpowiedzieli ludzie oraz zaczęły się zgłaszać nieznane mi kobiety, że też mają piękne nogi i chcą je pokazać. Przyjąłem wyzwanie. I tak powstała pierwsza edycja projektu Polskie Złote Nogi w 2014 roku. Najlepiej ocenione przez publiczność kobiety zaprosiłem do udziału w sesji, aby stworzyć z nimi piękny kalendarz. W trakcie sesji i pracy nad kalendarzem, ale też już w czasie konkursu, rozmawiając z tymi kobietami, zrozumiałem, że poza pięknem, wdziękiem i kobiecością, jest coś ważniejszego w ich motywacji. Dla większości z nich było to bardzo ważne doświadczenie osobiste na drodze samorozwoju, wiary w siebie, pokonania barier, tabu, spełnienia marzeń i odkrycia na nowo w sobie pięknej autentycznej kobiety. Ich szczęście i satysfakcja dały mi wiele do myślenia. Zrozumiałem, że bardzo wiele kobiet, mimo, że są atrakcyjne i wiele w życiu osiągnęły, potrzebuje zrobić coś tylko dla siebie! Pomyślałem wówczas, że jeśli moja praca, kreatywność, oddanie, pasja i miłość do fotografii kobiet może im pomóc w osiągnięciu tak ważnego celu, to nie zawahałem się, aby to kontynuować.

W tym roku, w kalendarzu znalazły się modelki, które ociekają złotem. To nawiązanie do polskiej złotej jesieni?
Tegoroczna edycja jest wynikiem połączenia dwóch moich projektów: „Polskich Złotych Nóg” i „Kobiet 24- karatowych”. Od ponad 30 lat fotografuję kobiety na całym świecie i jednym z moich pomysłów były akty oklejane złotem. Od wielu lat realizuję ten projekt, choć dopiero miał pierwszą nieoficjalną prezentację w tym roku w Las Vegas przy okazji festiwalu filmowego „Polish Short Film Festival”, którego jestem założycielem. Z okazji 5. jubileuszu projektu Polskie Złote Nogi, pomyślałem, że będzie to znakomite uczczenie tej rocznicy i zrobiłem kalendarz pięknych nóg w złocie. Każdego roku ta stylistyka jest inna. Wynika to z tego, że kobiety uczestniczące w tym projekcie są bardzo różne i należy się im wielki szacunek i uwaga. Nie narzucam nikomu jakim ma być, zależy mi na tym, aby każda z tych wspaniałych kobiet była sobą, czułą się cudownie, bezpiecznie i miała możliwość realizacji swoich marzeń. Dlatego też, w zależności od ich osobowości, możliwości, charakteru i gustu, tworzę za każdym razem inną stylistykę, aby dać możliwość realizacji indywidualnych potrzeb każdej z nich. W poprzednich latach, były kolaże, zdjęcia klasyczne czarno-białe, wizje awangardowe czy klasyczne „fashion”.

Na jakich zasadach są dobierane modelki, które potem oglądamy w kalendarzu?
Tak jak wspomniałem, od początku był to konkurs. Zgłaszały się różne kobiety, nie tylko modelki, ale kobiety na co dzień wykonujące inne zawody lub matki itd., które na podstawie przesłanych zdjęć i głosów publiczności oraz moich zapraszanych do projektu jurorów, były wybierane do finału. Na podstawie próbnych sesji zdjęciowych wybieraliśmy finałową 12, z którą produkowałem kalendarz, aby następnie wyłonić z nich tą najlepszą, która zdobywała tytuł Polskich Złotych Nóg. W tym roku, po raz pierwszy, zmieniłem tę zasadę. Zaprosiłem bezpośrednio, bez konkursu, kobiety, które znałem, lub miałem w grupie znajomych na Facebooku oraz przeglądając profile Instagramowe, proponując udział w jubileuszowej edycji kalendarza pod warunkiem przyjęcia takiego wyzwania. Zgłosiło się i przyjęło moją propozycję wiele kobiet, z których wybrałem te, które w trakcie rozmów dały mi pewność, że są gotowe na tak poważne zadanie. Muszę wspomnieć, że przez te 5 lat na sesję do kalendarza przyjeżdżały kobiety z całej Polski, a nawet z Wielkiej Brytani, Niemiec, Austrii (Aga), Ukrainy, Białorusi, tylko po to, aby wziąć udział w tym projekcie.

Okładka kalendarza i listopad, mają w tym roku twarz i ciało pochodzącej z Kwidzyna Agnieszki Boryń. Jak się z nią współpracowało?
Od pierwszego naszego kontaktu, choć nie znaliśmy się i nigdy o sobie wcześniej nie słyszeliśmy, ujęła mnie swoją autentycznością i entuzjazmem. Jest tak wspaniałą kobietą, pewną siebie, pełną radości z życia, bezpośrednią, uroczą, że nie miałem żadnych wątpliwości. Wiedziałem, że zrobimy fantastyczną sesję. I nie pomyliłem się. Od momentu pojawienia się u mnie w studiu, przez całą sesję, w trakcie pracy nad kalendarzem i do dziś jest taką samą szczerą i wyjątkową osobą, z która każda chwila jest przyjemnością, a co najważniejsze odkrywaniem świata. To mądra, wrażliwa, dojrzała i świadoma kobieta, mimo swojego wieku. Jestem pewien, że osiągnie w życiu wszystko, co sobie postawi za cel.

W jaki sposób kalendarz można kupić?
Kalendarz można kupić przez internet. Można znaleźć nas na Facebooku Polskie Złote Nogi, na Instagramie: „@polskie_nogi” oraz na stronie internetowej http://polskienogi.pl/, gdzie w zakładce „kup kalendarz” znajdziecie wszystkie karty z kalendarza z uczestniczkami tej edycji. Kupując kalendarz można wybrać, która z pań jest faworytką do tytułu, ponieważ za każdy kupiony egzemplarz wybrana uczestniczka otrzymuje punkty. Dodatkowo, każda z uczestniczek ma swoją osobistą podstronę ze swoimi zdjęciami, gdzie również można kupić kalendarz i oddać cenne głosy. W tym przypadku można też zdobyć autograf od wybranej modelki na swoim egzemplarzu, który jest dodatkowo ręcznie sygnowany i numerowany przeze mnie i ma wartość kolekcjonerską. Są osoby, które zbierają te kalendarze od 5 lat i zamawiają je w przedsprzedaży, aby mieć swój własny z podpisami. Aby zdobyć taki kalendarz z autografem Agi, adres do strony to: http://polskienogi.pl/aga-boryn-kalendarz/. Zachęcam wspierać swoją reprezentantkę. Zapraszam również do zgłaszania się do udziału w następnej edycji. Wystarczy napisać do mnie, przesłać swoje zdjęcia i krótki opis swojej osoby z motywacją udziału.

Kwidzyn jest piękny, ale czasami to już przesadza! Zobaczcie zdjęcia naszego miasta widzianego z lotu ptaka

Image and video hosting by TinyPic

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto