Już w najbliższy poniedziałek firma Budimex powinna wejść na plac budowy mostu przez Wisłę. Głównemu wykonawcy na pewno bardzo zależy, by doszło do tego jak najszybciej, bo termin 27 miesięcy w jakim musi ukończyć prace, liczony jest od daty podpisania umowy, co miało miejsce 3 września.
Budimex, który wybuduje most przy pomocy hiszpańskiej firmy Ferrovial Agroman, zapowiedział, że wejdzie na plac budowy po uzyskaniu zgody nadzoru inwestorskiego, czyli Zakładów Budownictwa Mostowego w Warszawie.
- Na wydanie tego polecenia ZBM ma tydzień począwszy od 13 września - informuje Krzysztof Kozioł, rzecznik prasowy Budimeksu.
W pierwszej kolejności wykonawca zadba o przygotowanie zaplecza budowy, zbuduje m.in. drogi serwisowe.
- Następnie, od połowy października, rozpocznie się palowanie terenu pod obiekty, które trzeba zbudować w ramach inwestycji - dodaje rzecznik Budimeksu.
Chodzi tu nie tylko o sam most, ale też o dwie inne przeprawy przez rzeki Struga Młyńska i Liwa oraz o 3 estakady o łącznej długości 1 km.
Prace w korycie rzeki będą się mogły rozpocząć dopiero 1 grudnia, bo wcześniej jest to niemożliwe ze względu na okres migracji minoga rzecznego, pasożyta, który jest chroniony specjalnym zapisem w uzgodnieniach środowiskowych dotyczących inwestycji.
Budimex powinien zakończyć wszystkie prace w ciągu 27 miesięcy, czyli na początku grudnia 2012 roku.
- Mam nadzieję, że pan prezes zdaje sobie sprawę z tego, jak długo mieszkańcy czekają na ten most i zrobi wszystko, by nie było już żadnych nowych opóźnień. Zwłaszcza, że samą umowę podpisujemy z półtoramiesięcznym poślizgiem - tymi słowami, na krótko przed podpisaniem umowy ,Franciszek Rogowicz, szef gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zwrócił się do Dariusza Blochera, szefa Budimeksu.
Terminowe zakończenie leży jednak w interesie wykonawcy, bo kary umowne za opóźnienia nie są małe. Za każdy dzień zwłoki Budimex zapłaci nieco ponad 62 tys. zł, a dokładniej 0,025 proc. wartości kontraktu (netto). Miesiąc zwłoki oznacza więc karę w wysokości niemal 2 mln zł. Warto przypomnieć, że niedawno Budimex musiał zapłacić sporą karę za opóźnienie przy budowie Ergo Areny, czyli wielkiej hali widowiskowo -sportowej na granicy Gdańska i Sopotu. Za dwumiesięczny poślizg firma będzie musiała zapłacić samorządom obu miast aż 6,8 mln zł. Opóźnienie spowodowane było głównie przez usterki w konstrukcji dachu. Cała inwestycja kosztowała 346 milionów złotych.
To trzeba wybudować w ramach inwestycji:
• trasa główna klasy GP o długości ok. 11,90 km
• most przez rzekę Wisłę o długości 808,30 m
• 3 estakady o łącznej długości 1033,65 m
• most przez rzekę Struga Młyńska o dł. 25 m
• most przez rzekę Liwę o dł. 51,65 m
• wiadukt gospodarczy o dł. 31 m
• budowa 3 przejść dla zwierząt
• przebudowa skrzyżowania z drogą krajową nr 1
• budowa 3 skrzyżowań skanalizowanych, 2 skrzyżowań dwupoziomowych
• budowa 1 ronda na skrzyżowaniu z drogą nr 55
• budowa 17 dróg lokalnych i dojazdowych o łącznej długości 9,15 km
wsp. Aleksandra Sobolewska
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?