"W Trzech Osobach" to bardzo sprawna improwizacja, dzikie tempo, absurd i szaleństwo oraz bezkompromisowość formy i treści. Za każdym razem coś innego. Za każdym razem coś śmiesznego. Cała trójka do samego wejścia na scenę nie wie, co na niej zrobi. Panowie witają się z widownią, biorą coś od niej - jakieś słowo, skojarzenie, pomysł. I przez następne 90 minut - z małą przerwą - improwizują.
- Jeśli już nas widziałeś, nie obawiaj się. Nic się nie powtórzy. Nasze trzy łby i serca zupełnie na nowo poszatkują siebie i Was w papkę - zapowiadają komicy.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Noc Muzeów w Kwidzynie. Zwiedzanie, koncert, warsztaty i inne atrakcje
To nie pierwszy komediowy wieczór na deskach kwidzyńskiego WSB. Mogliśmy tam już zobaczyć całą wielką trójkę polskiego stand-upu, czyli Katarzynę Piasecką, Abelarda Gizę i Kacpra Rucińskiego, ale także ich nieco mniej rozpoznawalnych kolegów po fachu. Improwizowany spektakl „W Trzech Osobach” to jednak coś zupełnie nowego, dlatego tym bardziej warto go zobaczyć!
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?