Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kwidzyn. Ustalą, czy został pobity przez policjantów

Łukasz Kłos
Piotr Ż., mieszkaniec gminy Gardeja, twierdzi, że został pobity przez funkcjonariuszy z kwidzyńskiej komendy. Sprawą zajęły się już prokuratura i wydział wewnętrznej kontroli policji.

Do zdarzenia miało dojść w styczniu. Piotr Ż. twierdzi, że do jego domu wtargnęli policjanci i nie wyjaśniając niczego, pobili go, a następnie zawlekli do radiowozu.

- Była ze mną ciotka, ale policjanci kazali jej opuścić mieszkanie - relacjonuje Piotr Ż. - Ode mnie zażądali dowodu osobistego. Zanim go znalazłem, otrzymałem cios pałką. Później jeszcze kilkakrotnie uderzono mnie w twarz.

W komisariacie w Kwidzynie Piotr Ż. miał dowiedzieć się, że powodem interwencji jest awantura domowa. Policję wezwała żona Piotra Ż., która skarżyła się na zachowanie pijanego męża.

- Owszem, trzeźwy nie byłem, ale nie awanturowałem się - mówi mężczyzna. - Przecież jak przyjechali policjanci, byłem sam w domu. Mam na to świadków, zrobiłem obdukcję u lekarza.

W Komendzie Powiatowej Policji w Kwidzynie trwają czynności wyjaśniające. Do poprowadzenia sprawy wyznaczono Prokuraturę Rejonową w Gdyni.
Tymczasem zarząd wojewódzkiego NSZZ policjantów woj. pomorskiego złożył zawiadomienie o złożeniu fałszywych zeznań przez Piotra Ż.

- Mamy oświadczenie żony, z którego wynika, że pomawiający wyrzucił ją wraz z dwójką dzieci na mróz i nie wpuszczał do domu - czytamy w stanowisku Janusza Partyki, szefa związków zawodowych policjantów.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto