Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kwidzyn: Rodzice sprzeciwiają się zamiarom likwidacji Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego

Arkadiusz Kosiński
fot. AK
W związku z planowanymi przez Starostwo Powiatowe zmianami w szkolnictwie specjalnym, które miałyby polegać m.in. na likwidacji Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Kwidzynie i przeniesieniu specjalnej szkoły podstawowej do SOSW w Barcicach, rodzice dzieci kwidzyńskiego ośrodka, do naszej redakcji dostarczyli list, w którym sprzeciwiają się tym zamiarom.

"My, rodzice jesteśmy przerażeni propozycją przeniesienia wszystkich oddziałów Szkoły Podstawowej Specjalnej nr 7 w Kwidzynie do SOSW w Barcicach - przedstawioną 17 stycznia 2013r. przez Panią Danutę Woronowicz – Członka Zarządu Powiatu.

We wrześniu 2012r. cieszyliśmy się z nowego, wyremontowanego budynku przy ul. Ogrodowej 6. Razem z przedstawicielami Starostwa Powiatowego i innych władz snuliśmy plany, słyszeliśmy zapewnienia, że nasze dzieci będą na pewno w tej szkole wesołe, bezpieczne i szczęśliwe. Nikt nam wtedy nie wspomniał, że nasza radość będzie trwała, aż tak krótko.

Napisaliśmy pismo do Starostwa Powiatowego o przeanalizowanie oraz zmianę tej propozycji, która według nas powinna być przedyskutowana wcześniej z zainteresowanymi – czyli rodzicami dzieci niepełnosprawnych. Pozostawiono decyzję Radzie Powiatu, którą w dniu 26.02.2013 r. mieliśmy okazję śledzić na żywo jako obserwatorzy, bowiem udzielono głosu tylko raz jednemu z przedstawicieli rodziców – Panu Piotrowi Franoszowi (przewodniczący Rady Rodziców w Barcicach). Przedstawił on, jak funkcjonują dzieci niepełnosprawne i jaki wpływ ma na nie zmiana środowiska rówieśniczego i społecznego. Poparte zostały one opiniami specjalistów miedzy innymi: dr Moniki Zielińskiej z Instytutu Psychologii Uniwersytetu Gdańskiego, prof. zw. dr hab. Marty Bogdanowicz Psycholog kliniczny dziecięcy, profesor w Instytucie Psychologii Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Gdańskiego. Przedstawił wspólne obawy rodziców dzieci z Barcic i Kwidzyna, chociaż ciągle słyszymy potoczne stwierdzenia, że nasze Ośrodki są skłócone i niezdrowo ze sobą konkurują – co jest wierutną bzdurą. Nie usłyszeliśmy żadnych merytorycznych odpowiedzi, tylko ciągle słyszymy o uporządkowaniu i racjonalizacji – może niedługo usłyszymy, że mamy do wykonania 300 proc. normy? Niepokojące jest również to, że Rada Powiatu nie poczekała nawet 14 dni na możliwe odwołania i już następnego dnia wysłała do rodziców listy, żeby przepisywali dzieci do wskazanych placówek! Mimo, że miały te zmiany trwać 2 lata.

Zobacz także:**Kwidzyn: "Wiklina" i "Konie" do likwidacji! Zmiany czekają także SOSW w Kwidzynie i Barcicach**

Wdrożenie w życie powyższej propozycji j będzie dla naszych dzieci regresem. Zabiera się im się nowo oddany, nowocześniejszy budynek dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych, wyposażony w windy i znajdujący się bliżej naszego miejsca zamieszkania. Ponadto nasze dzieci mogą korzystać z możliwości jakie daje im nauka w mieście (większość dzieci pochodzi ze wsi) – poruszanie się w urzędach, dużych sklepach, korzystanie z obiektów sportowych – stadion, basen ( w Barcicach też będą mogły, ale znowu spędzą 1,5 godziny w busie).

Największym jednak problemem są codzienne dojazdy większości naszych pociech. Pani Danuta Woronowicz mówiła, że jedzie do Barcic 15-20 minut. Nie brała jednak pod uwagę faktu, że jest w pełni sprawna i że nie zabiera po drodze jeszcze 5 innych osób niepełnosprawnych z oddalonych od siebie często o 10 km wiosek. Po przeanalizowaniu odległości powstanie wiele utrudnień : bardzo wczesne wstawanie, dojazd i powrót ze szkoły. Czas jaki dzieci będą musiały spędzać w busach, mogłyby przeznaczyć na rewalidację, rehabilitację czy po prostu odpoczynek – jak to jest obecnie. Argumenty, że będzie tam w Barcicach internat nie do wszystkich trafiają – czy Państwo oddaliby swoje 7 – letnie dzieci do internatu?

Jest jeszcze inna sprawa – tu mamy stały kontakt z nauczycielami, lepszy dojazd do Kwidzyna z okolic Gardei, możemy brać czynny udział w życiu szkoły. Czy ktoś z Państwa sprawdził, jak ktoś z Wiślin, czy zza Gardei ma dojechać do Barcic, ile czasu mu to zajmie i jakie są połączenia?

W naszej ocenie jest to wyrwanie dzieci z miejsca, w którym czują się dobrze, bezpiecznie – nie chcemy w żaden sposób urazić nikogo z SOSW w Barcicach, bo „ich” dzieciaki u nich również czują się dobrze, a współpraca z tym Ośrodkiem zawsze układała się bardzo dobrze. My po prostu chcemy mieć nasz Ośrodek!

Chcemy mieć prawo wyboru szkoły, tak jak mają rodzice szkołach ogólnodostępnych. Pragniemy, aby nasze i tak już skrzywdzone przez los dzieciaki ,były w dalszym ciągu w szkole, z której jesteśmy dumni i zadowoleni. Wiemy, że trudno zrozumieć nas komuś, kto nie miał nigdy styczności z osobami z niepełnosprawnymi i wiążącymi się z tym utrudnieniami. Słyszymy ciągle w mediach o wyrównywaniu szans - to chyba nie jest dobry kierunek? A przecież nie tak dawno zatwierdzono „wizję rozwoju naszej placówki” przez organ prowadzący. Nie było w niej nic o planach likwidacji szkoły podstawowej - to co się nagle zmieniło?. Nie zawsze wszystko da się wytłumaczyć względami ekonomicznymi – nie wszystko można przeliczyć na pieniądze, a gdzie dobro dziecka?"

Swoje zamiary, Starostwo Powiatowe argumentuje tym, że działalność ośrodków w Kwidzynie i Barcicach w znacznej części się pokrywa. W obu placówkach są szkoły podstawowe i gimnazja. Zdaniem starosta, "w sytuacji tej dochodzi do rozproszenia niewielkiej liczby uczniów z tymi samymi niepełnosprawnościami i z tego samego poziomu kształcenia (klasy) w dwóch różnych szkołach tego samego typu".

- Powoduje to utrudnienia w tworzeniu klas zgodnych z obowiązującymi przepisami prawnymi i konieczność ich łączenia zarówno w poziomach kształcenia, jak również pod względem rodzaju niepełnosprawności, komplikując oddziaływania rewalidacyjne (różne szkolne plany nauczania). Dodatkowo niepełne oddziały wpływają na wzrost kosztów kształcenia. Niewielka liczba oddziałów w Gimnazjum Specjalnym w Barcicach powoduje kłopoty z zatrudnieniem nauczycieli z odpowiednimi kwalifikacjami do niektórych przedmiotów dla uczniów z upośledzeniem umysłowym w stopniu lekkim (fizyka, geografia, historia i wiedza o społeczeństwie). Ponadto obydwa ośrodki zapewniają wychowankom całodobową opiekę, przy czym Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy w Kwidzynie - jedynie 16 wychowankom na 150 uczniów. Docelowo planuje się pozostawienie możliwości opieki całodobowej tylko dzieciom najmłodszym - wychowankom Specjalnego ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Barcicach, tj. dzieciom oraz uczniom przedszkola i szkoły podstawowej. Starsza młodzież, tj. uczniowie gimnazjum i szkoły ponadgimnazjalnej będą korzystać z dowozu zapewnionego przez gminy (zgodnie z obowiązkiem ustawowym - brzmi uzasadnienie do uchwały o zamiarze likwidacji SOSW w Kwidzynie.

Więcej o zmianach w oświacie czytajcie w piątkowym numerze (8 marca) "Kuriera Powiatu Kwidzyńskiego"

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto