- Biegły jednoznacznie stwierdził, że jedynym źródłem emisji tlenku węgla były spalinowe wózki widłowe, które pracowały w hali - tłumaczy Piotr Jankowski, szef kwidzyńskiej Prokuratury Rejonowej.
W najbliższych dniach do prokuratury ma wpłynąć również opinia specjalistów ze stacji diagnostycznej, w której przeprowadzono badania pracujących w hali wózków widłowych zabezpieczonych w pierwszych dniach śledztwa. Kolejna opinia dotyczyć będzie wentylacji pomieszczenia, w którym doszło do wypadku. Jednak już dziś wiadomo, że instalacja nie pracowała prawidłowo.
Zobacz także:**Kwidzyn: Zatrucie tlenkiem węgla w Warmińskich. 90 osób trafiło do szpitala [ZDJĘCIA]**
Kwidzyńska prokuratura nie postawiła jeszcze zarzutów osobom bezpośrednio związanym z przyczynami wypadku. Śledztwo prowadzone jest pod kątem narażenia życia lub zdrowia wielu osób w wyniku rozprzestrzenienia substancji trujących. Za przestępstwo to grozi od roku do 10 lat więzienia.
Pierwsze zarzuty nieoczekiwanie usłyszała osoba, która w momencie zdarzenia pełniła funkcję dyrektora ds. technicznych. Chodzi o utrudnianie i udaremnianie postępowania karnego - próbowano bowiem ukryć wózki widłowe, które pracowały w hali.
Czytaj również:**Kwidzyn: Ze szpitala wyszedł już ostatni poszkodowany z 90 osób, które podtruły się czadem w WZPOW**
Do wypadku doszło 25 lutego, około godz. 3 nad ranem. Jedna z pracownic nocnej zmiany zemdlała, wezwano pogotowie ratunkowe. Według relacji kobiety, po przyjeździe pogotowia i stwierdzeniu zatrucia tlenkiem węgla wezwano również straż pożarną, a po dokonaniu pomiarów zarządzono ewakuację całej zmiany. Przez kilka dni po wypadku pomieszczenie produkcyjne było wyłączone z użytku.
Na początku akcji ratunkowej strażacy stwierdzili stężenie tlenku węgla w hali na poziomie 225 ppm. Norma wynosi 26 ppm, a chwilowe dopuszczalne stężenie tlenku węgla to 158 ppm.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?