Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kwidzyn. Ogień i Woda, felietonowe potyczki dwóch żywiołów - Sezon ogórkowy

Rafał Cybulski
Agnieszka Olejniczak/naszemiasto.pl
O czym mogą dyskutować nasi felietoniści u progu wakacji? Oczywiście po początku sezonu ogórkowego w polityce, a właściwie jego braku. Przeczytaj, jakie przedwyborcze teorie głosi Jerzy Majda i co odpowiada mu Rafał Cybulski. Zapraszamy do lektury kolejnego odcinka Ognia i Wody.

Gadać i obiecywać

Lato to ciężki czas dla felietonisty, bo tematów brak, tzw. sezon ogórkowy w pełni. Na szczęście nie w tym roku - Przewodnia Siła Narodu dała ciała, poleciała na łeb, na szyję z 40 proc. na 15, prezydent spadł z piedestału z takim hukiem, że od wstrząsu zawalił się cały krajowy podział partyjny - tsunami i Armagedon w jednym. Polityczna kostucha już zaciera ręce w oczekiwaniu na swoje ofiary, a będą ich tłumy, rzesze i nieprzebrane szeregi - zarówno tych, którzy z politycznej areny spadną dopiekła niebytu, jak i ci, którzy na szczyty władzy dopiero się szykowali.

POLECAMY RÓWNIEŻ: Kwidzyn. Ogień i Woda, felietonowe potyczki dwóch żywiołów - Skrzypaczka i Gitarzysta

Od dawna ptaszki ćwierkają, że jeden z kwidzyńskich VIP-ów szykował się na poselskie apanaże, a swoje ambicje opierał na mocnej pozycji partii, z ramienia której miał startować. Partia jednak uczyniła jak wyżej i teraz diabli wiedzą, co robić. Nie startować jakoś głupio, startować i przegrać w żenującym stylu jeszcze głupiej - czyli dylemat władzy nie do pozazdroszczenia. Można wprawdzie założyć opcję nr 3: wystartować i wygrać - ale, moim zdaniem szanse są zerowe i w przyszłym parlamencie Kwidzyn nie będzie reprezentowany, co jakoś szczególnie mnie nie smuci. Jeśli stanie się inaczej, to jestem gotowy, w centralnym punkcie miasta, odszczekać publicznie wszystko, co na dany temat powiedziałem.

Trwa gorączkowe szukanie młodych twarzy, które mają ocieplić wizerunek dołującej opcji politycznej. Oczekiwania są 2 - powinny to być osoby młode i z dorobkiem. To jak w ofercie zatrudnienia w renomowanej firmie: kandydat powinien mieć nie więcej jak 25 lat i minimum 10 lat doświadczenia na stanowisku kierowniczym. Paradoks rozpadającej się PO polega na tym, że "kowal zawinił, a Cygana powiesili" - góra zawaliła, a doły cierpią. O kwidzyńskiej ekipie można powiedzieć wiele, ale nie można jej zarzucić, że kroczy od afery do afery, a to, że czasami strzeli sobie w kolano jakąś nieprzemyślaną decyzją śmiertelnym grzechem nie jest. Dopiero w październiku dowiemy się czy Kwidzyn nadal jest platformerski, czy już kukizowaty i nowoczesny.pl. Jako bezpartyjny wstąpię do tej partii, która zobowiąże się wyremontować ulicę Braterstwa Narodów i zobowiązania dotrzyma, bo dużo gadać i obiecywać to każdy potrafi, a później jest zdziwienie "a dlaczego mamy tylko 15 proc. poparcia?".
Jerzy Majda, felietonista "Kuriera Powiatu Kwidzyńskiego"

Panta rhei

Dziwię się zdziwieniu Jurka, bo to, że kowal zawini było pewne jak amen w pacierzu odmawianym przez zwolenników nowego prezydenta. Wszak już pewien starożytny myśliciel z Efezu doszedł do wniosku, że "wszystko płynie" (panta rhei) choć przecież wtedy zmiany zachodziły znacznie wolniej, a świat nie pędził jak dziś. Dlatego równie pewne jak wina kowala (i wszystkich pracowników kuźni) jest to, że teraz powieszonych zostanie wielu Cyganów, z Platformy Obywatelskiej i nie tylko, którzy poniosą sromotną klęskę w jesiennych wyborach parlamentarnych. Choć w przeciwieństwie do mego kolegi wcale nie mam pewności, czy akurat w naszym powiecie, lub nawet patrząc nieco szerzej, na Pomorzu. Albo przynajmniej czy już teraz. Jedno jest pewne, ja i Jurek, na brak ciekawych tematów do dyskusji raczej nie powinniśmy w najbliższym czasie narzekać.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kwidzyn. Ogień i Woda, felietonowe potyczki dwóch żywiołów - (Anty)Sukcesy

Pod koniec lat 90. nie wyobrażaliśmy sobie świata bez AWS, Unii Wolności i SLD, a przecież o pierwszym i drugim ugrupowaniu mało kto pamięta, a trzecie właśnie, na naszych oczach, ulega samounicestwieniu. Cóż, panta rhei. Ten sam los czeka też PO, a potem i PiS. Paradoksalnie najdłużej może przetrwać PSL, bo choć niemal każde przedwyborcze sondaże wieszczą mu klęskę, to ludowcy, jakby na przekór sondażowniom, zawsze są nad kreską. I napisałbym, że zawsze będą, ale to przeczyłoby złotej myśli Heraklita, której przecież nikt przez dwa i pół tysiąca lat nie podważył. Kto o niej zapomina i stoi w miejscu ten idzie na dno i basta. I taki też zapewne będzie los dwóch topowych obecnie partii.

Ale jeszcze nie teraz, a przynajmniej nie u nas. Dlatego przewiduję, że Jurek się jednak pomyli i Ziemia Kwidzyńska będzie miała swego parlamentarzystę. W każdym razie nasza redakcja będzie przygotowana na jego performance. Scenę odszczekania fragmentu "w przyszłym parlamencie Kwidzyn nie będzie reprezentowany" nagramy i upublicznimy na portalu kwidzyn.naszemiasto.pl. Ponieważ nie sprecyzował o jakie centrum miasta chodzi to ja wskazuję, tak przez Jurka wyszydzany, Plac Plebiscytowy.
Rafał Cybulski, redaktor prowadzący

Polub nas na Facebooku!

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto