Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kwidzyn. Lodowisko w tym roku tętni życiem

Rafał Cybulski
Stanisław Bera
Lodowisko, to wyjątkowo gorący temat tej zimy. I nie chodzi tylko o istniejącą ślizgawkę na stadionie, ale i o tę, która dopiero ma powstać przy Placu Jana Pawła II, pomiędzy teatrem i katedrą.

O miejskich planach związanych z tą inwestycją pisaliśmy już na początku grudnia. W ramach modernizacji całego placu w tym miejscu ma też powstać ślizgawka. Jedyne miejsce gdzie jest to możliwe, to parking z którego teraz korzystają m.in. autobusy (na lewo od wejścia do teatru). Jednak i w tym miejscu ślizgawka może mieć wymiary jedynie 40 x 20 metrów.


- To zbyt mało - stwierdziło przynajmniej kilku kwidzyńskich miłośników łyżew. 


Ich niepokój wzbudziła także koncepcja budowy w tym miejsca całorocznego lodowiska o sztucznej nawierzchni. Kilka takich obiektów jest już w Polsce. Jazda na takim lodzie daje podobne wrażenia jak na zwykłym lodzie, ale ma też wiele mankamentów. 


- Jeden z kolegów był na takim lodowisku i okazuje, że bardzo tępią się na nim łyżwy. Trzeba je codziennie ostrzyć - mówi Roman Mechliński, jeden z stałych bywalców lodowiska na stadionie.


A ostrzenie, to koszty. W dodatku w Kwidzynie póki co nie ma wyspecjalizowanego punktu i łyżwy można naostrzyć tam, gdzie noże.


- A lodowisko powinno być bezpłatne, bo jeśli będzie inaczej, to z mojej emerytury nie będzie mnie stać na to, bym jeździł tak często jak dotychczas - zauważa Roman Mechliński.

Wielu innych łyżwiarzy ma podobne poglądy. Burmistrz Andrzej Krzysztofiak uspokaja jednak wszystkich, że lodowisko ze sztuczną nawierzchnią jednak u nas nie powstanie. W grę wchodzi technologia mat chłodzących z agregatami. Dzięki niej można jeździć na łyżwach nawet przy temperaturze plus 10 stopni Celsjusza, choć ponoć w miarę opłacalne jest to, gdy termometr nie wskazuje więcej niż 5 stopni powyżej zera.


- Chciałbym też zaznaczyć, że ta ślizgawka nie ma służyć celom sportowym. To ma być obiekt raczej dla dzieci. Będą mogły pojeździć na łyżwach w pięknym otoczeniu i przy muzyce, bo takie mamy plany związane z tym miejscem - informuje burmistrz.


Docelowo w naszym mieście ma powstać więcej obiektów tego typu. Na razie wszyscy korzystają z lodowiska na stadionie, ale z roku na rok Kwidzyńskie Centrum Sportu i Rekreacji musi dokładać coraz większych starań, by było ono czynne, gdy na dworze panuje mróz. Osiągnięcie wystarczająco grubej warstwy lodu na zniszczonym i nierównym asfalcie, to wyjątkowo żmudne i czasochłonne zajęcia. W dodatku administratorzy obiektu ciągle muszą wysłuchiwać narzekań łyżwiarzy.

Nadzieja na lepsze łyżwiarskie jutro jednak jest.

- Chcemy by pełnowymiarowe lodowisko powstało w pobliżu kompleksu sportowego. Będzie tam na to miejsce. W dodatku dzięki nowoczesnej technologii do jego chłodzenia będzie można wykorzystać energię, która powstanie w wyniku podgrzewania wody w basenie - dodaje burmistrz. 


Póki co, jest to jednak melodia przyszłości, bo lodowisko w tym miejscu nie powstanie szybciej niż hala i basen, a te będą gotowe najwcześniej jesienią 2011 roku. 



O matach

Lodowiska złożone z mat chłodzonych za pomocą agregatu, charakteryzują się szybkim czasem montażu i demontażu (dzięki czemu jest mobilne i można zmieniać jego miejsce ustawienia) a do tego prostą eksploatacją i energooszczędnością. Standardowo w skład wyposażenia lodowi
ska wchodzą: układ mrożenia płyty (do wyboru są
 3 warianty: orurowanie polietylenowe, maty chłodnicze oraz orurowanie aluminiowe), kontenerowy agregat chłodniczy, maszyna do konserwacji i pielęgnacji lodu oraz bandy okalające lodowisko.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto