Kwidzyn: Festiwal Animo 2015, czyli nieprowincjonalnie na prowincji

Festiwal Animo to jedna z najciekawszych imprez nie tylko w mieście, ale zdaniem wielu również w Polsce. Na kilka dni do prowincjonalnego Kwidzyna zjeżdżają bowiem nieformalne grupy teatralne z kilku krajów, by wspólnie promować niezależną sztukę.

I choć Animo jest organizowane poza wielkomiejską przestrzenią, to poziomem nie odbiega od podobnych imprez teatralnych organizowanych w dużych ośrodkach miejskich. Zresztą właśnie z takim postrzeganiem kultury festiwal walczy i sprzeciwia się kategoryzowaniu kultury małych miast i metropolii. W tym roku impreza będzie miała charakter wyjątkowo, bo jubileuszowy. Międzynarodowa odsłona Animo odbędzie się już po raz 10.

Pierwsze festiwalowe wydarzenia już we wtorek od samego rana. Do Czarnej Sali zapraszamy na projekcje kina obrazkowego, które w zależności od kategorii wiekowej, w programie jeszcze się pojawią.

- Za pomocą rzutnika z przełomu lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych przeniesiemy się w fascynujący świat nieruchomych obrazów. Przez wspólną zabawę ożywimy dawne historie - zapraszają organizatorzy.

Wielkie otwarcie festiwalu w środę, 7 października, w teatrze. Na inaugurację Animo, o godz. 19.30, zobaczymy „Krainę czarów” teatru marionetek z Porto.

Spektakl to sen Alicji śniony przez nas. Idziemy razem z nią, spacerujemy po jasnym lesie, pełnym lęków i tajemnic. Odkrywamy ścieżki, których nie było tam wcześniej i zostawiamy Alicję zagubioną. Kiedy pyta ona kota: „Którą ścieżką powinnam teraz pójść?”, kot odpowiada: „W dużej mierze zależy to od tego, dokąd chcesz dojść.” Czujemy wtedy, że sen wymyślony przez Lewisa Carrolla dla ukochanej Alicji odrobinę dotyka naszej rzeczywistości.

Warto polecić również „Antygonę” w wykonaniu holenderskiego Ulrike Quade Company, którą na deskach teatru zobaczymy w piątek. To wspólna praca choreografa Nicole Beutler i twórcy teatru Ulrike Quade, która jest wizualną adaptacją greckiej tragedii napisanej przez Sofoklesa w 442 roku przed Chrystusem. Specjalnie na potrzeby tej produkcji, lalki zostały wykonane w Japonii przez Watanabe Kazunori, zgodnie z tradycją teatru Bunraku.

Ciekawostką tej edycji festiwalu jest dźwiękowe SPA, o którego wyjątkowości przekonać się będzie można na własnej skórze w progach kwidzyńskiego muzeum.

Prócz teatru, Czarnej Sali i muzeum, atrakcje przygotowano także na parkingu za „Czarną”. Od czwartku do soboty będzie tam można oglądać francuski spektakl „Volpino”. To historia przedstawia rodzinę lisów, która opuściła pola i żywopłoty, żeby spróbować szczęścia w mieście. Tam młody lisek spotka wiele innych zwierząt, niektóre z nich szukając lepszego świata.

Będzie też wystawa, na której otwarcie zapraszamy w środę, do teatru. „Różowy domek i inne opowiadania” to prezentacja obrazów autorstwa Agnieszki Szczepańskiej. To twórczość mocno abstrakcyjna, ale nie pozbawiona elementów realizmu i nawiązań do surrealizmu czy symbolizmu.

Bilety na poszczególne wydarzenia będą do kupienia bezpośrednio przed nimi lub wcześniej w Czarnej Sali.