Kwidzyn. Barki na Wiśle wreszcie są zacumowane

Choć wielu kwidzynian nadal wątpi w zapowiadane na czerwiec rozpoczęcie budowy mostu na Wiśle, to jednak Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad krok po kroku dopełnia wszystkich obowiązków, które są konieczne, by słowo przeszło w czyn. W ubiegły piątek zacumowano dwie barki z piaskiem, które mają się stać miejscem lęgowym rybitwy rzecznej. Milowym krokiem będzie jednak ogłoszenie przetargu na wykonawstwo. Być może nastąpi to już dziś, a jeśli nie to na pewno na początku przyszłego tygodnia.

Choć można odnieść wrażenie, że GDDKiA wiele działań podejmuje w ostatnie chwili, to póki co trudno jej odmówić skuteczności. Oczywiście pomijając kilka poprzednich lat. Wprawdzie wyłoniony w drodze przetargu wykonawca ( Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku, Gospodarstwo Pomocnicze w Toruniu) barki lęgowe zacumował 16 kwietnia, a więc dzień po terminie zapisanym w uzgodnieniach środowiskowych, ale przecież jeden dzień zwłoki nie storpeduje inwestycję wartej ok 200 mln zł a z drogami dojazdowymi nawet 400 mln zł. 


Jednak, żeby zgodnie z zapowiedziami GDDKiA budowa rozpoczęła się w czerwcu tego roku, konieczne jest sprawne przeprowadzenie przetargu. Przede wsztystkim nie można zwlekać z jego ogłoszeniem, bo potem trochę czasu mogą zabrać procedury odwoławcze. W lutym GDDKiA zapowiedziała, że przetarg zostanie ogłoszony w połowie kwietnia.


- Być może uda się to zrobić jeszcze w tym tygodniu, a jeśli nie to na początku przyszłego - poinformował w środę Piotr Michalski, rzecznik gdańskiego oddziału GDDKiA.

Z potrzebnych dokumentów brakuje jeszcze zgody na realizację inwestycji drogowej (ZRiD), którą musi wydać wojewoda. GDDKiA wystąpiło o nią 8 stycznia. Wojewoda na razie nie podpisał jeszcze dokumentu, bo czeka na powtórną ocenę wpływu inwestycji na środowisko - ten punkt również znalazł się w uzgodnieniach środowiskowych podpisanych przez wójt gminy Kwidzyn, Ewę Nowogrodzką. Ocenę przedstawi Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Ustawowe terminy wydania wspomnianych dokumentów niebawem miną.

- W międzyczasie zleciliśmy rozminowanie terenu na którym będzie stał most i przebiegały drogi dojazdowe, żeby później te prace nie blokowały inwestycji. Znalezisk może być sporo, bo przecież pod koniec wojny front na dłużej zatrzymał na linii Wisły. Tak było również w miejscu budowy południowej obwodnicy Gdańska - tłumaczy rzecznik GDDKiA.



Informacje na temat mostu


W pobliżu Kwidzyna, mimo protestów kilku organizacji ekologicznych, które niedawno oddaliło Samorządowe Kolegium Odwoławcze (ekologowie mogą się jeszcze odwołać do WSA i NSA), zostanie wybudowany most typu extradosed. To konstrukcja podwieszona na niedużych, kilkunastometrowych pylonach. Most będzie miał ok. 800 długości i połączy Kwidzyn z autostradą A 1, co znacznie skróci drogę do Gdańska.
Jego budowa ma również olbrzymie znaczenie dla dalszego rozwoju przemysłowego zagłębia w Kwidzynie, bo dziennie korzystać z niego będą setki TIR-ów podążających do fabryk International Paper i Jabil. Wedle szacunków most w okolicach Kwidzyna będzie kosztował ok. 200 mln zł, a drugie tyle pochłonie budowa dróg dojazdowych. W tegorocznym budżecie GDDKiA zaplanowała na inwestycję 69 mln zł.
Jeśli zgodnie z zapewnieniami budowa rozpocznie się w czerwcu tego roku, to koniec inwestycji jest przewidywany jesienią 2012 roku.