Czajka i kszyk jeszcze kilkanaście lat temu licznie gniazdowały nie tylko na łąkach w pobliżu Gardei. Dawne tereny lęgowe zamieniły się w chaszcze i ptaki po prostu się wyniosły. Teraz z chaszczami mają walczyć krowy rasy czerwona polska.
- Mamy takie marzenie, aby kszyk i czajka znowu powróciły na swoje dawne tereny lęgowe - mówi Robert Pipczyński ze stowarzyszenia Gardanum. - W ich powrocie mają pomóc krowy czerwone polskie. To wyjątkowy gatunek krów. Odznacza się dużą odpornością i zdrowotnością. Istotne znaczenie ma też doskonałe przystosowanie się tego bydła do trudnych warunków środowiska, niewybredność w doborze pasz - dodaje Robert Pipczyński.
Zobacz również:GARDEJA: Apolityczność sekretarza pod znakiem zapytania
Jako stowarzyszenie, Gardanum nie posiadało pieniędzy na zakup zwierząt, ale z pomocą przyszła Fundacji Rozwoju Wsi, bo to z tego źródła udało się sfinansować przedsięwzięcie. Stowarzyszenie otrzymało 8 tysięcy złotych. Wstępnie planowano zakupić dwie sztuki, ale okazało się, że krowy można kupić w niższej cenie.
Robert Pipczyński jest optymistą i liczy, że pierwsze ptaki powinny powrócić na swoje dawne tereny lęgowe już w przyszłym roku.
Czytaj więcej w piątek (14 października) w "Kurierze Powiatu Kwidzyńskiego".
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?