18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Konsultacje budżetowe z burmistrzem Kwidzyna. Mieszkańcy pytali o budżet na 2014 rok [ZDJĘCIA]

Arkadiusz Kosiński
Grupa niespełna 20 osób wzięła udział w spotkaniu poświęconym projektowi budżetu Kwidzyna na 2014 rok. Mieszkańcy pytali burmistrzów m.in. o remonty dróg, ale także o kwestie związane z odpadami. Poniżej znajdziecie link, pod którym można zapoznać się z projektem budżetu miasta.

Na łamach naszego portalu, gdy zapowiadaliśmy konsultacje, jeden z Internautów stwierdził, że takie spotkanie mają błędną koncepcję.

Zobacz także: Burzliwa i ostatnia w tym roku sesja Rady Miasta

- Tego typu spotkanie jest spotkaniem informacyjnym o już stworzonym planie przyszłorocznego budżetu. Spotkanie konsultacyjne ma z goła inna metodologię oraz inny cel, odbywa się z dużym wyprzedzeniem czasowym, a do momentu podjęcia ostatecznych decyzji, wynik konsultacji jest dyskutowany i brany pod uwagę w budżecie - skomentował "damastos" i zaproponował, by w Kwidzynie, wzorem innych miast, wprowadzić budżet obywatelski. Takie rozwiązania funkcjonują już m.in. w Łodzi, Gdańsku, Sopocie, czy Elblągu.

Na początku spotkania spotkania w bibliotece burmistrz odniósł się do tego wpisu.

- Pozwolę sobie się z tym nie zgodzić. Do 15 listopada, to ustawowy termin, musimy na ręce przewodniczący Rady Miasta złożyć projekt budżetu. Dlaczego wcześniej nie organizujemy takich spotkań? Z prostego powodu. Do tego czasu nie mamy wszystkich danych dotyczących budżetu. To np. przyszłoroczne dochody, które nie wszystkie są uzależnione od samorządu miejskiego. Znaczna część pochodzi z dotacji, subwencji, udziału podatków od osób prawnych i fizycznych. To pieniądze, które trafiają do nas z budżetu państwa i dopóki minister finansów nie określi ich wielkości, trudno jest wyrokować, jak ten budżet będzie wyglądał - tłumaczył burmistrz.

Krzysztofiak podkreślał, że do momentu jego uchwalenia, budżet jest nadal tylko projektem, a właśnie teraz jest najlepsza pora, by ten budżet czymś wzbogacić.

Czytaj też: Duża obwodnica dopiero po 2020 roku? "Będziemy musieli się bez niej obejść"

- Wciąż wiele można w nim zmienić, to otwarty projekt i będą nad nim jeszcze na posiedzeniach komisji dyskutować radny - podkreślał burmistrz. - Nigdy na nic nie jest za późno. Budżet jest materią otwartą, w ciągu roku jest zmieniany. Są dodatkowe wydatki i przychody, których nie da się zaplanować.

- Wiele mówi się o budżetach obywatelskich. W takich kategoriach postrzegam właśnie te nasze spotkania. Wiele dokonań, które udało nam się w mieście przeprowadzić, jest zasługą tych spotkań - wyjaśniał Krzysztofiak i jako przykład podał budowę zabaw przy Szkole Podstawowej nr 2, o który zabiegały mamy uczęszczających do tej szkoły dzieci.

Projekt budżetu znajduje się w Biuletynie Informacji Publicznej (

Po prezentacji projektu budżetu przez burmistrzów, przyszła pora na pytania od mieszkańców, którzy dopytywali m.in. o przydziały mieszkań, puste budynki, które są w rękach samorządu, a nawet pomysły na turystyczne i rozrywkowe pobudzenie miasta.

- W sobotę i niedzielę miasto umiera, nikt nie wychodzi z domów - mówił jeden z mieszkańców i porównywał Kwidzyn do Malborka.

Polecamy również: Kierowcy narzekają na fatalne oznakowanie mostu

- Rzeczywiście, trudno nam się mierzyć z Malborkiem jeśli chodzi o turystykę. Rocznie zamek odwiedza 400 tys. ludzi - odpowiadał Andrzej Krzysztofiak. - Mam nadzieję, że otwarcie mostu spowoduje, że Kwidzyn stanie się atrakcyjny turystycznie, jesteśmy teraz na szlaku zwiedzania.

Zdaniem burmistrza impulsem dla mieszkańców w tej kwestii ma być także planowana modernizacja parku przy Placu Plebiscytowym. Dobrym rozwiązaniem w dyskusji nad rozrywkowo-turystycznym pobudzeniem tkanki miejskiej, może być także budowa zalewu nad Liwą, przy którym znalazłoby się miejskie kąpielisko. Więcej na ten temat czytajcie w przyszłym numerze "Kuriera Powiatu Kwidzyńskiego".

Jeden z mieszkańców domagał się stanowczej deklaracji burmistrza ws. remontu ul. Owczej. - Tyle lat mieszkam w Kwidzynie i widzę, że tam gdzie mieszkają ludzie, którzy są związani z władzą, ulice powstają szybko - mówił i jako przykład podał ul. Wąbrzeską. - Żeby od 30 lat ludzie drogi nie mieli? - pytał.

Burmistrz nie zgodził się z tezą mieszkańca i ripostował: - Od 60 lat ludzie przy ul. Wielkiej nie mieli jezdni, chodników, kanalizacji. Musimy wybierać. Na ul. Owczej sytuacja nie jest tragiczna. Ci, którzy mieszkają przy ul. Wielkiej też czekali. Przez tyle lat byli zapomniani przez Boga i przez nas.

Sygnalizowano także problemy z segregacją odpadów.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto