- Mężczyzna był cały posiniaczony, zakrwawiony, miał złamany nos - mówi Piotr Jankowski, szef Prokuratury Rejonowej w Kwidzynie.
Mężczyznę, ok. godz. 15 znalazła jego konkubina,która wróciła do domu z pracy.
Śledczy wykluczyli motyw rabunkowy, bowiem w mieszkaniu, w dość widocznym miejscu, znaleziono pieniądze.
- Ciężko sobie wyobrazić złodzieja, który chociaż część pieniędzy zostawia - przyznaje Jankowski.
Zobacz również:Morderstwo w Kwidzynie: W lutym rozpocznie się proces Huberta K.
Dziś ciężko jest określić dokładną przyczynę śmierci mężczyzny. Lekarz medycyny sądowej podczas sekcji zwłok, jednoznacznie stwierdził, że żadne z tych obrażeń, które mężczyzna posiadał na ciele, nie mogło być bezpośrednią przyczyną jego śmierci.
Z oględzin przeprowadzonych na miejscu, wynika, że mężczyzna wbił się w szybę, która znajdowała się w drzwiach jednego z pokojów. Nie można zatem wykluczyć, że był pod wpływem alkoholu, miała wskazywać na to woń w pomieszczeniu i jego samego.
Śledczy czekają teraz m.in. na badania histopatologiczne, które mają określić czy przyczyną śmiercią mogło być np. jakieś schorzenie.
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?