- Nie wszyscy pamiętają, że kolej była modernizowana w 1995 roku - mówi Janusz Kisiel, prezes ZIAD. - Od tego czasu minęło już 17 lat. Kolej ma przepracowane około 38 tysięcy godzin. Rozsądek podpowiada, że trzeba pomyśleć o kolejnej kompleksowej modernizacji - argumentuje.
Kolej linowa na Szyndzielnię rozpoczęła pracę w grudniu 1953 roku. Przez lata turystów wywoziły czteroosobowe wagoniki stalowego koloru. W latach 1994-95 zastąpiły je wygodniejsze gondole, do których mogło zmieścić się sześć osób. Kolejka zyskała także nowe słupy oraz elementy stacji dolnej i górnej, które wówczas zostały dobudowane. Stała się wtedy jedną z najnowocześniejszych kolei tego typu w Polsce.
Od tamtej pory kolejka z roku na rok przechodzi sezonowe przeglądy, na bieżąco jest remontowana, a części są wymieniane, jak feralna przekładnia, której wada konstrukcyjna była przyczyną dwóch awaryjnych postojów kolejki w 2005 i 2007 roku, gdy goprowcy z użyciem sprzętu alpinistycznego musieli ściągać turystów z wagoników.
W ramach modernizacji kolejki mogą pojawić się nowe wagoniki - czytaj więcej na dziennikzachodni.pl
*Śtowarzyszenie Ślązaków legalne. Sąd uznał narodowość śląską? CZYTAJ TUTAJ
*Gwarki 2012, czyli bez pochodu nie ma zabawy ZOBACZ ZDJĘCIA
*KONKURS MŁODA PARA: Przyślij zdjęcia, zgarnij nagrody!
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?