Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Kino Femina przetrwało okupację i lata komunizmu" Obrońcy kina po raz kolejny będą protestować

Redakcja
Protest w obronie kina Femina odbędzie się w sobotę 28 czerwca.
Protest w obronie kina Femina odbędzie się w sobotę 28 czerwca. Kamil Fejfer
Protest w obronie kina Femina odbędzie się w sobotę 28 czerwca.

- Kino Femina przetrwało okupację i lata komunizmu. Poległo w walce z chaosem przestrzennym, pauperyzacją Śródmieścia i niekompetencją urzędników, którzy przez 25 lat od upadku PRL nie byli wstanie uchwalić planu zagospodarowania chroniącego funkcję kulturalną w tym miejscu - stwierdzają na fanpage'u organizatorzy happeningu "Następny przystanek Biedronka". - Teraz zamiast kina ma być dyskont - dodają.

- Kino Femina to świadek historii i element tożsamości kulturowej Warszawy. Jest to najdłużej działające kino w Warszawie, ważny element miejskiej tkanki stolicy. Przystanek Kino Femina wydawało się, że na zawsze wpisał się już w krajobraz Warszawy - piszą dalej. Przystanek "Kino Femina" jest jedynym w Warszawie przystankiem nawiązującym do nazwy kina.

Przypomnijmy całą sprawę. Od lat mówi się o tym, że na lokal, w którym mieści się kino ostrzy zęby Jeronimo Martins, właściciel dyskontów Biedronka. W kwietniu tego roku dowiedzieliśmy się, że istnieją już oficjalne plany dotyczące nieruchomości mieszczącej się przy al. Solidarności. Femina ma opuścić budynek we wrześniu. W rozmowie z nami Edrward Durys, kierownik kina stwierdził wtedy z rozmowie z nami, że jest to "zbrodnia na kulturze w biały dzień". W całej sprawie zabawny jest to, że całkiem niedawno w odległości około 300 metrów od Feminy powstała już jedna Biedronka.

Przeczytaj nasz kwietniowy materiał o walce o utrzymanie Feminy

Aby zamanifestować sprzeciw w sprawie likwidacji instytucji kultury planowane jest specjalne wydarzenie. - Zapraszamy Was na happening, na którym odpowiemy sobie na pytanie, jak zmieni się okolica, kiedy Biedronka zastąpi Feminę, oraz na spotkanie, podczas którego chcemy pokazać, że jako mieszkańcy Warszawy nie zgadzamy się na taki stan rzeczy, że chcemy żyć w mieście, w którym historia, tradycja oraz głos mieszkańców jest słyszany i respektowany - stwierdzają organizatorzy protestu. Wszystko ma odbyć się przed kinem Femina, w sobotę 28 czerwca o godzinie 12.00. Wydarzenie odbędzie się pod przewrotnym hasłem "Następny Przystanek Biedronka".

- Nie jesteśmy wrogami Biedronki. Sami często robimy tam zakupy. Nie zgadzamy się jednak na to, żeby kolejne ważne dla warszawiaków i historii miasta miejsce zniknęło tylko po to, żeby zrobić miejsce na kolejny już w okolicy supermarket. Po wyburzeniu Supersamu i secesyjnej Hali Koszyki to kolejny w ostatnich latach gwałt na tradycji i historii Warszawy - stwierdzają organizatorzy akcji.

Warto dodać, że organizatorzy akcji wraz z kilkunastoma organizacjami pozarządowymi wystosowali list (jego treść można przeczytać tutaj), w którym przedstawili kompromisowe rozwiązanie. Zaproponowali, żeby przy kinie firma Jeronimo Martins utworzyła należącą do koncernu kawiarnię Kropka Relaks. Na pomysł ze względów ekonomicznych nie zgodził się gigant Jeronimo Martins. Więcej informacji o akcji na facebooku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto