Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Joanna Marcinkowska: portretowanie bliskich to duża przyjemność

Lilia Łada
Lilia Łada
Lubi malować portrety, można nawet powiedzieć, że się w nich specjalizuje. Choć na ten wystawie prezentuje akurat portrety kobiet, to tak naprawdę płeć portretowanego nie ma dla niej znaczenia. Liczy się ładunek emocjonalny.

- Różnica polega na emocjonalnym zaangażowaniu i stosunku do osoby, którą portretuję - wyjaśnia Joanna Marcinkowska. - Tu akurat prezentuję obrazy bliskich mi osób, więc to była duża przyjemność...

Obrazy Joanny Marcinkowskiej są malowane z rozmachem, śmiałe, bardzo zdecydowane. Artystka kocha kolor, a kolor nawyraźniej kocha także ją - rzadko się widuje prace tak pełne barw, wręcz pulsujących kolorową energią. Malowane przez nią twarze są niezwykle wyraziste, konkretne.

- Nie wydaje mi się, by byli ludzie, których nie da się namalować - zastanawia się artystka. - Ale rzeczywiście niektórych portretować jest trudniej. Mam kilka takich osób, chociaż nie potrafię określić, gdzie tu jest problem, ale myślę, że to bardziej kwestia charakteru, nie samej twarzy jako takiej...

Joanna Marcinkowska jest absolwentką poznańskiej ASP, a obecnie asystentką na tej uczelni, w XI Pracowni Malarstwa prof. Marka Przybyła. Swoje prace wystawia już od 5 lat, ale wystawę "One" w galerii Artykwariat przy ul. Paderewskiego 8 potraktowała jak kolejne interesujące wyzwanie.

- Nie bałam się tej wystawy, to znaczy zestawiania starego malarstwa z nowym, moim, i tych porównań, skali "ładności" - wyjaśnia. - Nie patrzę na to w ten sposób, nie sądzę, by to mogło być kryterium oceny. Tu jest inna siła wyrazu, inne środki, ten odbiór musi być więc inny.

Artystka pracuje teraz nad nowym cyklem obrazów, choć o kolejnej wystawie jeszcze nie myśli.
- W ubiegłym roku miałam dwie wystawy indywidualne, więc myślę, że to na razie wystarczy - mówi. - Teraz pracuję nad nowym cyklem prac. To nadal jest rodzaj portretów, czyli obrazy z ludźmi, ale w takim poszerzonym, rozbudowanym kadrze. Postaci są osadzone w konkretnej przestrzeni.

Czytaj także:
Portret poprzez tkaninę

Jest studentką piątego roku poznańskiej ASP, ale na koncie ma już kilka znaczących wystaw, a jej prace należą do tych, których się nie zapomina. Bo Anna Markowiak w oryginalny sposób łączy malarstwo i tkaninę.

Kobiety opanowały Artykwariat

Są piękne i nieco brzydsze, starsze i młode, ubrane i nie, ale wszystkie zasługujące na uwagę. "One" - taki tytuł nosi wystawa portretów kobiet, jaką można oglądać w galerii Artykwariat.

wystawa pod

patronatem MM Moje

Miasto Poznań
Juwenalia

2010 w Poznaniu

wydarzenia, koncerty, imprezy
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto