Zakaz dotyczy Gardei, Kalmuz, Czarnego Małego, Olszówki oraz Zebrdowa. Został wydany już w piątek, 9 pażdziernika, ale mimo to przez cały weekend mieszkańcy gminy Gardeja korzystali z zanieczyszczonej wody. Wszystko dlatego, że informację o skażeniu kierownik gardejskiego Zakładu Gospodarki Komunalnej zamieścił wyłącznie... w internecie.
- Ktoś ma duże poczucie humoru, sądząc że ludzie np. w Kaczych Dołach korzystają na co dzień z internetu. Żyjemy w XXI wieku, ale trzeba mieć jakieś poczucie rzeczywistości - skarży się jeden z naszych Czytelników.
Na szczęście, jak na razie, nie ma doniesień, że skażona woda komuś zaszkodziła. Pić jej jednak nie wolno, bo mangan w dużych ilościach jest szkodliwy dla zdrowia. W skrajnych przypadkach może przyczynić się do podrażnienia układu nerwowego, marskości wątroby czy nawet uszkodzenia układu krwionośnego. Sanepid odradza również kąpiele w zanieczyszczonej wodzie ze względu na możliwą obecność drobnoustrojów .
- Nie ma natomiast przeciwskazań do prania w pralkach przy wysokiej temperaturze oraz do używania tej wody w sanitariatach do spłukiwania - dodaje Jolanta Mielniczak-Biesiekierska, szefowa Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kwidzynie
Mieszkańcy gminy Gardeja muszą więc uzbroić się w cierpliwość. Nieoficjalnie mówi się, że utrudnienia mogą potrwać jeszcze dwa, a może nawet trzy tygodnie.
Kierownik ZGK Stanisław Bielaszewski zapewnia , że nikomu wody nie zabraknie. Każdego dnia o godz. 8 z Gardei wyruszać będzie beczkowóz, który zapewni dostawę najpierw gminnym szkołom i przedszkolom, a następnie dotrze do gospodarstw domowych.
Uruchomiono także dodatkowy samochód, który będzie obsługiwał okoliczne miejscowości.
- Ci, którzy nie mogą odebrać wody w godzinach porannych, mogą pobrać pełne butle w utworzonych właśnie stałych punktach poboru - zapewnia Stanisław Bielaszewski, kierownik ZGK. - Nie przyznajemy na nie limitów. Każdy ma prawo wziąć tyle wody, ile potrzebuje.
Przypominamy, że to nie pierwsze problemy gardejskiej hydroforni. W listopadzie ubiegłego roku doszło do podobnego zdarzenia. Wówczas skażenie manganem spowodowała awaria przestarzałych zbiorników filtracyjnych. Uszkodzenie zostało usunięte, a po dwóch tygodniach sanepid uznał, że woda nadaje się do picia.
Od sierpnia bieżącego roku na gardejskim wodociągu prowadzone są od dawna oczekiwane prace modernizacyjne, które mają zapobiec tego typu sytuacjom w przyszłości. Planowany termin zakończenia robót minie 30 października.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?