Śledczy za sprawcę śmiertelnego wypadku uznali 33-letniego motocyklistę. Posiłkowali się opinią biegłego z zakresu ruchu drogowego, który na podstawie pomiarów wykonanych przez policyjnych techników i uszkodzeń pojazdów wykonał komputerowe symulacje. Wynika z nich, że kierujący motocyklem jechał z prędkością 180 km na godzinę w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 90 km!
- Biorąc pod uwagę wyliczenia biegłego, uznaliśmy, że gdyby motocyklista jechał z dozwoloną prędkością, do zderzenia w ogóle by nie doszło - mówi Piotr Wojciechowski, zastępca prokuratora rejonowego w Malborku.
CZYTAJ TEŻ: Wypadek w Gnojewie. Zginęły 3 osoby>>>
Podczas śledztwa prokuratura zleciła też wykonanie badań toksykologicznych. Biegli z Zakładu Medycyny Sądowej Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego ustalili, że motocyklista był pod wpływem amfetaminy oraz substancji zawierających konopie indyjskie.
W wypadku w Gnojewie oprócz 33-latka zginęli Krzysztof Żołędziewski, dyrektor Zespołu Szkół i Przedszkola w Miłoradzu, oraz jego 25-letni zięć, Sergio Acosta Angulo.
Więcej o umorzonym śledztwie w piątkowym (17 bm.) papierowym wydaniu "Dziennika Malborskiego".
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?