- Pan Łukasz zaprosił nas do pasjonującej podróży w czasie. Do miejsca magicznego, niezwykłego i niepowtarzalnego. Do miejsca, które pasjonuje go od blisko dwudziestu lat, czyli do przedwojennego Kwidzyna, który wtedy nazywał się Marienwerder - relacjonują Wiesława Gadzińska i Anna Goyk.
Zobacz także: Przedszkolne jasełka w kościele św. Trójcy
Na spotkaniu opowiadał przedszkolakom o swoich poszukiwaniach przedwojennych pamiątek, o tajemniczych wykopaliskach, o butelkach po przedwojennej oranżadzie, o „kwitach”, które zastępowały pieniądze, o swoim pokoju, w którym znajdują się kolekcje z minionych epok. Dzieci oglądały także bloga pana Łukasza oraz zdjęcia jego pokoju i piwnic, wypełnionych po brzegi pamiątkami po naszych przodkach. Przedszkolaki miały możliwość poznania bogatej kolekcji oryginalnych kartek pocztowych z przedwojennego Kwidzyna, a same dzieliły się z gościem swoimi pasjami i zacięciem kolekcjonerskim.
- Mamy nadzieję, że pan Łukasz zaszczepił w naszych wychowankach swoją pasję, zaraził ich odkrywaniem w zwykłych, wydawałoby się przedmiotach, prawdziwej „duszy”. To było ciekawe wydarzenie. Dziękujemy również panu Maćkowi Rawalskiemu, rodzicowi z naszego przedszkola, który opowiedział nam o „Muzeum Łukasza” i pośredniczył w zorganizowaniu spotkania – informują wychowawczynie grup 6-latków z przedszkola "Radość".
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?