Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Blog Rafała Cybulskiego* - Wszystko ma charakter polityczny, a nasz świat nie jest idealny

Rafał Cybulski
Ostatnio, w naszym kraju, wszystko ma charakter polityczny, a to niestety prowadzi do zaniku merytorycznej dyskusji na niemal każdej płaszczyźnie. W dodatku zły przykład płynący z góry, gdzie nie ma rozwiązań dobrych i złych, lecz platformerskie i pisowskie, szerokim strumieniem spływa w dół.

Co ciekawe polityczne zacietrzewienie często prowadzi do zabawnych sytuacji, bo jak inaczej traktować głosowanie kwidzyńskich radnych PiS przeciwko obniżeniu stawek za wywóz śmieci. Żadne tłumaczenia w tym wypadku mnie nie przekonają, bo sprzeciw oznacza tu poparcie dla poprzednich, a więc wyższych stawek. Jak ulał pasuje tu przysłowie "na złość babci odmrożę sobie uszy", z tymże, że w roli babci występuje PO .

Niestety podobnie można odczytać groźne, ale tylko z pozoru, pomruki powiatowych radnych PiS. Najpierw protestowali przeciwko sprzedaży szpitala, a teraz cytując klasyka są "za", a nawet "przeciw". "Za", gdyż chyba dali się przekonać, że sprzedaż, to najlepsze rozwiązanie dla placówki, która za powiatowych rządów nie doczekała się dobrego zarządcy, zaś "przeciw", gdyż została sprzedana zbyt tanio. Problem w tym, że więcej nikt nie chciał zapłacić, ale o tym już radni PiS nie wspominają, bo przecież stara prawda głosi, że najlepiej "zjeść ciastko i mieć ciastko".

A teraz z innej beczki. W Dzień Dziecka - dodam, że w tym roku wypadał w sobotę - zaczęło się krótko przed godz. 8, a kilka dni temu denerwujący warkot zagłuszył moje myśli dokładnie o godz. 7.27. O czym mowa? Oczywiście o kosiarkach dbających o urodę naszych trawników. I nie ważne czy koszących na zlecenie miasta, czy też spółdzielni mieszkaniowej.

Akcję w środku tygodnia można jeszcze jakoś wybaczyć, bo to jednak dzień roboczy, gdy wielu z nas albo już jest w pracy, albo właśnie się do niej wybiera (podobnie zresztą rzecz ma się z dziećmi zmierzającymi do szkół i przedszkoli). Ale dlaczego ktoś budzi pół osiedla w sobotni poranek tego już nie potrafię zrozumieć, zwłaszcza, że w idealnym świecie funkcjonują idealne rozwiązania.

Jeden ze stałych bywalców naszej redakcji opowiadał o tym, że w niemieckiej miejscowości, gdzie mieszka jego kolega kosić trawniki można tylko w środy, i tylko w wyznaczonych godzinach. Koniec, kropka i żadnych odstępstw od tej reguły nie ma. Dlatego żałuję, że jeszcze nas nie przyjęli do idealnego świata, ale kto wie, może kiedyś?

* Moje felietony można czytać co piątek w "Kurierze Powiatu Kwidzyńskiego"

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto