Mecz o brązowy medal mistrzostw Polski juniorzy MTS Kwidzyn zaczęli najlepiej, jak mogli. W 10 min. po podopieczni Patryka Rombla prowadzili już 8:2 i zapowiadało się, że w przeciwieństwie do piątkowego starcia z Orlenem Wisłą (CZYTAJ TUTAJ, tym razem czeka ich spacerek. W bramce kwidzynian dobrą partię rozgrywał Jakub Michalczuk, a w ataku pierwsze skrzypce grali Kamil Nawrocki (zrehabilitował się za słaby mecz w piątek) i Adam Dulny, a wszystkim po profesorsku kierował Maciej Majdziński. Po kwadransie MTS jednak stanął i do głosu doszli kielczanie. Vive zaczęło gonić i na 4 minuty przed przerwą zrobiło się ledwie 11:10 dla kwidzynian, ale jeszcze przed przerwą znów zdążyli odskoczyć na trzy trafienia.
W drugiej połowie długo wydawało się, że MTS spokojnie kontroluje wydarzenia na boisku. Momentami przewaga kwidzynian rosła do 6 goli, a bodaj tylko raz spadła do dwóch. Na 12 minut przed końcem było 23:17, ale nasi juniorzy zbyt szybko uwierzyli w końcowy triumf. Ich przewaga zaczęła topnieć - seryjnie zaczęli pudłować m.in. Dulny i Nawrocki - a na minutę przed końcem Vive doprowadziło do remisu 26:26. W ostatnich 60 sekundach regulaminowego czasu oba zespoły miały jeszcze szansę, by przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, ale brązowego medalistę miała wyłonić dopiero dogrywka.
W dogrywce przewaga MTS była już jednak wyraźna. W bramce świetną zmianę dał Jakub Żurawski, a pod drugą bramką kwidzynianie zaczęli grać do koła, co zaowocowało golami Keliana Janikowskiego lub zbiegającego ze skrzydła Bartosza Grycmana. Poza tym w ciągu dodatkowych 10 minut dali sobie wbić tylko dwa gole i ostatecznie zwyciężyli 32:28.
MTS Kwidzyn - Vive Tauron Kielce 32:28 (14:11, 26:26)
MTS: Michalczuk, Żurawski - Ossowski 3, Janikowski 3, Grycman 3, Dulny 7, Majdziński 3, Nawrocki 11, Dąbrowski 2, Łapacz, Reguła, Kutiak, Boryń, Przysowa, Piekarski.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?