Pomysłodawcą wykonania strachów była psycholog pracująca w świetlicy Barbara Lipińska -Postawa.
- W polach praktycznie nie stawia się już strachów na wróble. Dlatego chcieliśmy przypomnieć miejskim dzieciom ten odchodzący do lamusa wiejski obyczaj. Dzieci podjęły „wyzwanie” i wykonały strachy - mówi Barbara Lipińska-Postawa.
Wykonane przez dzieci strachy nie staną w polu, lecz obok rzeźb z pleneru, który co roku odbywa się w Rakowcu. Sołtys Elżbieta Szczukowska tłumaczy to względami praktycznymi. Jej zdaniem postawienie strachów w polu utrudniałoby poruszanie się maszyn rolniczych. Pani Sołtys odwdzięczyła się dzieciom pizzą.
Końcówka sierpnia z dobrą pogodą. Środa słoneczna w całym kraju
Obserwuj nas na Twitterze!
Follow https://twitter.com/KwidzynNMDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?