18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dobre widowisko na europejskim poziomie

Rafał Cybulski
Po półtoramiesięcznej przerwie w rozgrywkach szczypiorniści PGNiG Superligi wrócili do gry o ligowe punkty. Kwidzyńscy kibice piłki ręcznej na pewno nie czują się rozczarowani pierwszym meczem po tak długiej przerwie. Wprawdzie MMTS przegrał z Vive Targi Kielce, ale zawodników gospodarzy po meczu żegnały brawa. Nic dziwnego, bo podopieczni Krzysztofa Kotwickiego rozegrali naprawdę dobry mecz i przez dużą jego część walczyli z renomowanym rywalem jak równy z równym. Ostatecznie przegrali 29:36 (17:16).

Vive przyjechało do Kwidzyna z dziewięcioma uczestnikami zakończonych niedawno Mistrzostw Europy. W tym gronie był m.in. mistrz Marcus Cleverly (Dania), brązowi medaliści Denis Buntic i Żeljko Musa (Chorwacja) oraz najlepszy rozgrywający mistrzostw Uros Zorman (Słowenia). Byli także czołowi kadrowicze polscy, w tym nieobecni na mistrzostwach z powodu kontuzji Bartłomiej Tomczak i Sławomir Szmal. Zabrakło tylko chorego wicemistrza Rastko Stojkovica (Serbia).

Jednak MMTS, któremu przyszło grać bez kontuzjowanego bramkarza Sebastiana Suchowicza, nie przestraszył się kieleckich gwiazd. Wprawdzie na początek w ciągu dwóch minut Vive zdobyło dwa gole, ale gospodarze szybko opanowali sytuację i w 6 minucie po golu Antoniego Łangowskiego to oni wyszli na prowadzenie 3:2. Potem prowadzenie zmieniało się jeszcze kilka razy, ale gdy po kwadransie Vive odskoczyło na 3 gole (7:10), wydawało się, że kwidzynianie "pękli". Szybko okazało się jednak, że nic bardziej mylnego, bo fenomenalne interwencje Krzysztofa Szczeciny (oj, będziemy z niego mieć pociechę) oraz gole Damiana Kostrzewy (kontry), Kamila Kriegera (indywidualne przeboje) a przede wszystkim świetnie dysponowanego tego dnia Mateusza Seroki (akcje ze skrzydła, z kontry i karne rzucane ze stuprocentową skutecznością) nie tylko pozwoliły odrobić straty, ale znów objąć prowadzenie. Na przerwę gospodarze schodzili z przewaga jednej bramki.

Po przerwie MMTS trzymał się jeszcze przez kilka minut, ale potem coraz bardziej uwidaczniała się siła fizyczna kielczan. Kwidzynianie mieli coraz większe problemy, żeby przebić się w ataku pozycyjnym, a swoją cegiełkę dołożyli sędziowie. Karny dla Vive za faul na Grzegorzu Tkaczyku podyktowali "z kapelusza", ale za to, gdy w trzech bardziej oczywistych sytuacjach faulowani byli kwidzynianie, kończyło się tylko rzutami wolnymi. W tej sytuacji przewaga gości zaczęła rosnąć, choć nie w zastraszającym tempie, bo kielczanie nie byli w stanie upilnować Roberta Orzechowskiego, który trafiał niemal z każdej pozycji. W 40 minucie było 20:23, a w 53 minucie 26:32 na korzyść Vive. Dlatego końcówka była już nieco mniej emocjonująca, ale kibice i zawodnicy MMTS do końca mogli mieć podniesione głowy, zwłaszcza, że wielkie Vive w końcówce uciekało się nawet do gry na czas.
- To było jedno z najlepszych spotkań w tym sezonie PGNiG Superligi i mecz na poziomie europejskich pucharów - podsumował Robert Orzechowski, który po powrocie z mistrzostw Europy ma skalę porównawczą.
Opinie po meczu znajdziesz już jutro na kwidzyn.naszemiasto.pl

MMTS Kwidzyn - Vive Targi Kielce 29:36 (17:16)
MMTS: Szczecina, Jedowski - Seroka 8, Orzechowski 7, Kostrzewa 4, Krieger 2, Peret 2, Daszek 1, Łangowski 1, Mroczkowski 1, Rombel 1, Rosiak 1, Sadowski 1, Pacześny. Kary: 2 min.
Vive Targi: Szmal, Cleverly - Buntic 9, Jurecki 8, Zorman 5, Tkaczyk 4, Tomczak 3, Grabarczyk 2, Jurasik 2, Musa 2, Jachlewski 1, Kuchczyński, Zaremba. Kary: 6 min.
Sędziowali: Marek Baranowski (Warszawa), Bogdan Lemanowicz (Łąck)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto