Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dariusz Pasieka: Są rzeczy, na które nie mam wpływu

Piotr Wiśniewski
Tomasz Bołt
- Wydaje mi się, że to wy dziennikarze oczekiwaliście dziś na nowego trenera. Takie przynajmniej odniosłem wrażenie po treningu - mówi nam Dariusz Pasieka, trener Arki Gdyni.

Wtorkowy trening Arki z Dariuszem Pasieką

Trenera Arki poprosiliśmy o komentarz w sprawie pogłosek o zmianie na stanowisku pierwszego trenera. - Wydaje mi się, że to wy dziennikarze oczekiwaliście dziś na nowego trenera. Takie przynajmniej odniosłem wrażenie po treningu - zaczyna rozmowę Dariusz Pasieka. - Komentując tą całą sytuację mogę Panu powiedzieć, że są rzeczy, na które nie mam wpływu. Zresztą nie ma na ten temat żadnej oficjalnej informacji ze strony klubu, a inne informacje nie napływają do mnie. Gdy takie będą to na pewno państwa poinformuję. W poniedziałek rozmawiałem z dyrektorem Czyżniewskim i nie było poruszanego tematu odnośnie mojej osoby.

Strzela sześć bramek, a mógł grać w Arce

Całe zamieszenia spowodowane jest nie najlepszą sytuacją Arki. Gdynianie w czterech meczach rundy wiosennej zdobyli zaledwie dwa punkty i zajmują przedostatnie miejsce w lidze. W drugiej połowie piątkowego spotkania z Zagłębiem gra żółto-niebieskich nie mogła się podobać. Podopieczni Dariusza Pasieki zagrali w niej bardzo słabo. - Jeden mecz? Jedna połówka? Czy postawa drużyny w jednej połowie decyduje o tym, czy trener traci pracę? To są wasze dziennikarskie spekulacje. A własną ocenę może sobie Pan dopisać. Ja na ten temat już wszystko powiedziałem. Na chwilę obecną nie dokonujemy żadnego podsumowania na temat mojej pracy i tego co było - zaznacza szkoleniowiec Arki.

- Zadał mi Pan pytanie. Ja udzieliłem na nie odpowiedzi. Pan może napisać komentarz czy jest zadowolony czy też nie z takiej, a nie innej postawy Arki w drugiej połowie. Bo Pan mi zadał pytanie, czy była to najsłabsza połówka w wykonaniu Arki. I ma Pan prawo do własnej opinii. Na tyle ile mogłem odpowiedziałem na pytanie - dodaje Pasieka.

Czy zmiana trenera Arce pomoże?

- Jeśli już mam odpowiedzieć na postawione pytanie to na pewno mogliśmy zdobyć więcej punktów. A nawet gdybyśmy zdobyli 12 punktów to pojawiłyby się głosy, że mogliśmy zagrać jeszcze lepiej i zdobyć więcej bramek. Tak naprawdę jest to pytanie, która nie ma końca - przekonuje szkoleniowiec żółto-niebieskich.

Na koniec zaś nasz rozmówca puentuje: - Podsumowując nie zajmuję się rzeczami, które mnie nie dotyczą. We wtorek przeprowadziłem z piłkarzami trening i na tę godzinę jestem przygotowany, że również w środę przeprowadzę zajęcia z drużyną - skwitował Pasieka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto