Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy inowrocławianie hejtują? Częściej nawiązują znajomości

Anna Hankiewicz
Strona Spotted Inowrocław jest coraz popularniejsza. Istnieje już ponad trzy lata
Strona Spotted Inowrocław jest coraz popularniejsza. Istnieje już ponad trzy lata Nadesłane
Mieszkańcy naszego miasta chętniej dzielą się pozytywnymi spostrzeżeniami czy hejtują, czyli wyrażają swoją dezaprobatę? Postanowiliśmy to sprawdzić.

Inowrocławianie są skorzy do wyrażania swoich opinii w internecie. Nic dziwnego, bo o wiele łatwiej przychodzi nam komentowanie zachowania osób bez konieczności wypowiadania słów krytyki prosto w oczy. Najwięcej przemyśleń mieszkańcy naszego miasta publikują na portalu Facebook.
Potrzeba dzielenia się swoimi spostrzeżeniami z innymi przyczyniła się do powstania profili o nazwie „Spotted: Inowrocław” i „Hejted: Inowrocław”.

Aby udostępnić wpis, należy skierować wiadomość prywatną do administratora fanpage’a. Treść jest publikowana anonimowo. - „Spotted: Inowrocław” istnieje od lutego 2013 roku. Obserwując zainteresowanie tego typu profilami w sąsiednich miastach, postanowiliśmy stworzyć stronę o lokalnym zasięgu - mówi administrator.

Każdego dnia do osób zarządzających stroną spływa od kilkunastu do kilkudziesięciu wiadomości. Dbają o to, aby o danych nadawcy wiadomości dowiedziały się tylko osoby, których dotyczy sprawa, jeżeli oczywiście jest taka konieczność.

Profil aktywnych internautów

- Zdarzają się wiadomości, które zawierają niecenzuralne słowa, mają na celu publiczne obrażanie lub kryptoreklamę, ale takich treści nie publikujemy - dodaje administrator.

Co ciekawe, zdarzają się osoby, które celowo pozdrawiają same siebie, aby dowartościować się na forum. Statystyki profilu wskazują na to, że większość, bo aż 60% facebookowej społeczności „Spotted”, stanowią kobiety w wieku 18-24 lat. Pozostałe 40% to mężczyźni w tym samym przedziale wiekowym.

- Najwięcej polubień strony pochodzi oczywiście z Polski, z naszego powiatu, ale śledzą nas również osoby, które obecnie mieszkają w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Holandii, Irlandii, Norwegii, a nawet w Stanach Zjednoczonych - informuje nasz rozmówca. Liczba fanów profilu wynosi ponad 13 600 osób i wciąż rośnie.

Pół żartem, pół serio

Największy zasięg na profilu za sprawą polubień, komentarzy i udostępnień, ma zdjęcie zrobione w sklepie spożywczym w Tupadłach, które przedstawia alternatywną interpretację nazwy programu „500+”.
Wpis do tej pory zobaczyło ponad 300 tysięcy osób. Na zdjęciu widnieje 5 butelek alkoholu i puszka piwa z napisem: 5 setek, piwo gratis!

Pozostałe wpisy to pozdrowienia, prośby o nawiązanie kontaktu z osobami, które internauci chcieliby bliżej poznać oraz zdjęcia zaginionych zwierząt lub przedmiotów. Okazuje się, że ta forma nawiązania kontaktu lub odnalezienia zguby działa.

Uciążliwy sąsiad

Ze statystyk Facebooka wynika, że liczba inowrocławskich „hejterów” jest mniejsza od osób skorych do nawiązywania nowych znajomości, czy dzielenia się pozytywnymi informacjami z życia miasta. Profil „Hejted: Inowrocław” do tej pory polubiło nieco ponad 3800 osób. Jeden z wpisów: „Hejt na osobę z Błażka, która od pół roku gra na flecie „Do, Re, Mi, Fa, Sol” itd. Może i śmieszny hejt, ale denerwujący jest fakt, że słyszę w kółko to samo przez jakieś 2 godziny codziennie. Pozdrawiam". Większość wpisów dotyczy błahych spraw, które najczęściej są obracane w żart. Zdarzają się poważne tematy, które wywołują burzliwe dyskusje i skłaniają do refleksji.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na inowroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto