- W tej nazwie zawarłam swój program – mówi dyrektor Bogusława Mazur. – Chciałam bowiem postawić na wszechstronny rozwój. U nas każda sfera rozwoju dziecka jest jednakowo ważna. Taki sam nacisk kładziemy na wychowanie przez sztukę, jak i ruch. Też prowadzimy zajęcia z języków, z ekologii… Niczego nie zaniedbujemy. Dlatego nie chciałam narzucać sobie żadnego profilu. My proponujemy wszystko i obserwujemy, a jak widzimy, że jakieś dziecko wykazuje w czymś szczególny zdolności, wtedy zachęcamy rodziców do jego rozwijania.
Tak było na przykład z dziewczynką, która okazała się małą mistrzynią szachową. W rodzinie nikt jednak na szachach się nie znał. Dyrektorka zachęciła ojca dziewczynki, by się nauczył tej gry i grał z dzieckiem. Mężczyzna posłuchał i tak pewnie stworzyło się nowe pole kontaktu ojca z córką. A dziewczynka zdobyła nawet wicemistrzostwo Polski wśród przedszkolaków.
Zajęcia szachowe odbywają się dwa razy w tygodniu i są jednymi z wielu, w których biorą udział wszystkie dzieci i za które rodzice nie ponoszą dodatkowych opłat. Na liście takich zajęć są także: trening pamięci, umuzykalnienie, ćwiczenia logopedyczne, hippoterapia i język angielski.
- Dodatkowe zajęcia, za które rodzice płacą to tylko kung-fu, język francuski i basen – mówi dyrektorka.
Tradycją Akademii Przedszkolaka jest Zielone Przedszkole, które jest kontynuacją wyjazdów jeszcze z czasów, gdy w tym miejscu funkcjonowało przedszkole publiczne. – Jeździmy w sprawdzone miejsce do Węgierskiej Górki, gdzie jest świetne, zdrowe, domowe jedzenie i basen w budynku. Pływanie jest więc wtedy codzienne dla całej grupy.
Tradycją są także pikniki. – W ich organizacji, jak i w wielu innych sytuacjach możemy liczyć na rodziców, którzy są bardzo zaangażowani – mówi dyrektorka. – Często wręcz sami proponują różne zajęcia, wycieczki…
Nowością w Akademii Przedszkolaka są zajęcia asymilacyjne, czyli takie, na które mogą przychodzić dwulatki, żeby oswoić się z przedszkolem. Mają okazję, by pobawić się nowymi zabawkami, wziąć udział w zabawach, zobaczyć, co specjalnie dla nich przygotowały starsze dzieci. Jak zapewnia dyrekcja, dzieci już są na tyle oswojone z przedszkolem, że rodzice nie muszą już cały czas siedzieć w sali.
Długo by wymieniać wszystkie zajęcia, jakie w tym przedszkolu się organizuje. Jak mówi Bogusława Mazur, po prostu każdy dzień jest inny.
Akademia Przedszkolaka wyrosła na bazie starego Przedszkola nr 16 mieszczącego się przy ul. Elfów od 1963 roku. Jej dyrektorka, Bogusława Mazur, pracowała w nim jako nauczycielka.
W przedszkole niepubliczne placówka ta przekształciła się w roku 2004. Na początku liczyła trzy grupy, do których chodziło ok. 70 dzieci, dziś grup jest pięć. Przedszkolaków jest 120.
Opłata stała za przedszkole wynosi tu 320 zł. Do tego dochodzi 6 zł za dzienne wyżywienie.
Przedszkole jest czynne od 6.30 do godz. 17.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?