- Jak pan widzi, protestują tylko radni, bo to im najbardziej zależy. Jak dla mnie, to Bądki mogą przyłączyć nawet do Malborka, byle mi tylko podatków nie podnieśli - mówi jeden z mieszkańców przyglądających się pikiecie.
Inni zwykli mieszkańcy też woleli wystąpić w roli gapiów. Zresztą pikietujący również nie byli zbyt aktywni, maszerowali w milczeniu, a o powodzie protestu można się było dowiedzieć tylko z transparentów, które nieśli. "Kwidzyn nie powiększy się", "Dość grabieży gminy Gardeja", "Kwidzynowi mówimy nie", "Komu ta zmiana potrzebna?" - głosiły transparenty, ale sami protestujący nie byli zbyt rozmowni.
Zobacz także:Bądki chcą do Kwidzyna - serwis specjalny
Zresztą już po 20 minutach wszyscy byli wyraźnie znużeni.
Temat przyłączenia Bądek do Kwidzyna pojawił się już 3 lata temu na wniosek samych mieszkańców podkwidzyńskiej wsi. Zdecydowana większość z nich chce przyłączenia do miasta, bo będzie miała bliżej do urzędów, a władze Kwidzyna obiecały im przedszkole i inne inwestycje w infrastrukturę.
- Gmina nic dla nas nie zrobiła, więc niech się nie dziwi, że wolimy Kwidzyn - argumentowali od samego początku bądczanie.
Nie bez znaczenia jest również fakt, że do Gardei mają 10 km, a do Kwidzyna tylko 5 km, a do tego wielu z nich pracuje właśnie w mieście.
Samorząd Kwidzyna też jest bardzo zainteresowany przyłączeniem Bądek, bo w mieście brakuje terenów zarówno pod budownictwo mieszkaniowe, jak i inwestycje.
Kwidzyn - Bądki. Czekają na decyzję Rady Ministrów
Zresztą Kwidzyn jest już właścicielem części gruntów, które sąsiadują z fabrykami Jabila, BM i Plati. Pierwszy wniosek o przyłączenie Bądek został złożony przed rokiem, ale wtedy Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji go odrzuciło, m.in. dlatego, że wnioskowano o przyłączenie całego sołectwa, czyli obszaru większego niż wieś. Teraz wniosek poprawiono i ponowiono.
Aneksji Bądek sprzeciwia się jednak samorząd gminy Gardeja. Zadłużona gmina nie chce stracić atrakcyjnych gruntów i wpływów do budżetu.
Kalendarz siewu kwiatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?