Prokuratura postawiła mężczyźnie 29 zarzutów. Śledczy podejrzewają, że w latach 2009-2010 L. handlował znacznymi ilościami marihuany, amfetaminy i in. oraz nielegalnym spirytusem.
- W toku śledztwa stosowano tymczasowe aresztowanie wobec Marcina L., jednego dostawcy i jednego odbiorcy narkotyków - mówi Krzysztof Trynka, rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku. - Aktualnie wszyscy trzej zostali zwolnieni z aresztu za poręczeniem majątkowym, mają zakaz opuszczania kraju i znajdują się pod dozorem policji - dodaje prokurator.
Według podejrzeń prokuratury Marcin L. miałby pełnić rolę pośrednika. W proceder handlu nielegalnymi substancjami zamieszane są jeszcze dwie osoby, które miałyby dostarczać mu narkotyki, a trzy kolejne - nabywać je od niego.
- Podejrzanym w tej sprawie nie przedstawiono zarzutu działania w zorganizowanej grupie przestępczej - informuje prokurator Trynka.
Po raz pierwszy o sprawie, w którą zamieszany jest Marcin L. pisaliśmy w serwisie NaszeMiasto.pl 30 lipca 2010
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?