Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kwidzyn. Strajk pracowników kwidzyńskiej Energi

Łukasz Kłos
Wycie zakładowych syren przywitało klientów, którzy w środę rano chcieli załatwić sprawy w kwidzyńskiej siedzibie Energi. Pracownicy zastrajkowali

Związkowcy z NSZZ "Solidarność" na dwie godziny zablokowali obsługę klientów w kwidzyńskiej siedzibie spółki Energa SA. Środowa akcja strajkowa była skoordynowana z podobnymi protestami we wszystkich placówkach tego operatora energetycznego.

Związkowcy chcą przypomnieć, że podpisane z nimi dwa lata temu porozumienie jest notorycznie łamane. Pracodawca, zdaniem przedstawcieli związku, lekceważy również kodeks pracy.

- Władze spółki doprowadzają do "dzikiej" restrukturyzacji firmy. Bez uzgodnień kolejne działy firmy przekształcane są w spółki-córki, które następnie są zamykane pod pretekstem nierentowności. Nie dość, że we wcześniej zawartej umowie zobowiązali się, że wszystkie zmiany w organizacji pracy będą konsultowane ze związkami, to jeszcze prowadzą politykę ukrytego zwalniania załogi - twierdzi Jacek Nieszporek, szef "Solidarności" w kwidzyńskim zakładzie. - Punkty kasowe, które wcześniej działały przy każdym posterunku energetycznym, teraz zostały zamknięte i tylko w Kwidzynie działa biuro obsługi klienta. Z Dzierzgonia czy z Prabut trzeba teraz przyjeżdżać tutaj do Kwidzyna na ul. Łąkową - dodaje zbulwersowany członek załogi Energi.

Oficjalnie nikt z dyrekcji rejonu kwidzyńskiego nie chce komentować sprawy, bo dotyczy to całej grupy kapitałowej. Nieoficjalnie o planowanym proteście wiedziano już od pewnego czasu. Jest on wynikiem braku porozumienia podczas wcześniejszych rozmów, które podjęto jeszcze w ubiegłym roku.

- Chciałbym, aby ludzie, którzy są przecież naszymi klientami, bo każdy korzysta z prądu, wiedzieli, że walczymy także o ich prawa. Już wiemy, że poza zamkniętymi już punktami kasowymi planowane są dalsze likwidacje. Są plany, żeby do końca roku zamknąć także całe posterunki energetyczne. Dla klientów będzie to oznaczało konieczność przyjazdu do Kwidzyna, z każdą sprawą. Dla nas to będą kolejne zwolnienia - nie kryje zdenerwowania Jacek Nieszporek.
Energa to nie jedyny koncern w Kwidzynie, w którym pracownicy postanowili walczyć o przestrzeganie swoich praw.

Niskie płace skłoniły 119 pracowników firmy Plati do podjęcia negocjacji z pracodawcą. Choć protestują związkowcy, to cała załoga po cichu kibicuje kolegom. Również załoga Pamapolu pozostaje w sporze zbiorowym z pracodawcą. W ubiegłym roku głośnym echem odbiła się również sprawa nielegalnych, zdaniem związkowców, zwolnień grupowych w firmie BE&K.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto