Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Blog Rafała Cybulskiego* - Polityka prorodzinna (walczmy o zdrowie naszych kobiet!)

Rafał Cybulski
fot. archiwum "Dziennika Łódzkiego"
Długotrwały pat w kwestii in vitro, płatne przedszkola, słaba pozycja kobiet na rynku pracy - to tylko niektóre przykłady polityki "prorodzinnej" made in Poland. To problemy w skali makro, które dotyczą i oburzają nas wszystkich. A problem w skali mikro oburzył nas wszystkich jeszcze bardziej.

Przychodnia Femina, która w 70 proc, pokrywała zapotrzebowanie na badanie ginekologiczne w powiecie, dostała czerwoną kartkę od Narodowego Funduszu Zdrowia i grozi jej zamknięcie, a raczej świadczenie usług bez kontraktu, a więc za kasę. Oczywiście o jakiejś kontynuacji mogą myśleć jedynie lekarze, bo na zatrudnienie położnych raczej nikogo stać nie będzie.

Najbardziej stratne będą jednak pacjentki. Wiele z nich zostanie pozbawionych dostępu do bezpłatnych porad ginekologicznych, bo przychodnie, które pozostały w grze nie będą w stanie obsłużyć ich wszystkich. A przynajmniej nie będą w stanie tego uczynić przez kilka najbliższych miesięcy. I tu ciekawostka trzy z czterech poradni K z naszego powiatu, które podpisały kontrakt z NFZ mają wśród pracowników tego samego ginekologa, ale raczej trudno od niego wymagać, że nagle się roztroi.

Decyzję NFZ można zresztą rozpatrywać na wielu płaszczyznach. Sporo pacjentek w ogóle trudno zaciągnąć na wizytę u ginekologa, przez co kuleje u nas profilaktyka w tym zakresie, więc należałoby sobie zadać pytanie o ile trudniej będzie je przekonać do wizyty u lekarza, gdy będzie musiała za nią zapłacić lub będzie czekać na nią miesiącami. Czym to zaowocuje? Chorobami za których leczenie będzie trzeba płacić, problemami z donoszeniem ciąży lub chorymi dziećmi przychodzącymi na świat. Czy nas na to stać?

Dla NFZ mało istotna może się również wydawać opinia samych pacjentek na temat usług świadczonych przez Feminę. Rozmawiałem z wieloma, bo wiele z nich to moje koleżanki lub członkinie bliżej i dalszej rodziny. Niektóre chodzą tam na zwykłe okresowe wizyty, inne korzystały z poradni w trakcie ciąży. Łączy je to, że niemal wszystkie o Feminie wypowiadają się w samych superlatywach, a teraz wszystkie są tak samo oburzone. Ja również.

A na koniec jeszcze mała dygresja. Czyż to nie paradoks, że najbardziej katolicki kraj Europy, w którym kler krzywym okiem patrzy na antykoncepcję, ma najmniejszy przyrost naturalny? To na pewno efekt polityki "prorodzinnej.

* Moje felietony można czytać co piątek w "Kurierze Powiatu Kwidzyńskiego"

PS. Dziś mam urodziny, więc w ramach prezentu nie wylewajcie zbyt wiele jadu pod moim adresem : - )

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto