Od początku spotkania stroną przeważającą byli kwidzynianie, którzy w 10 minucie prowadzili już 6:3, a 6 minut później 10:6. Bramkę gości z drugiej linii bombardował Michał Adamuszek, a kontry skutecznie kończył Damian Kostrzewa. Trochę gorzej kwidzynianie radzili sobie w obronie, gdzie największe problemy mieli z dynamicznym i wszędobylskim skrzydłowym Adamem Skrabanią. Zawodnik Miedzi w pierwszej połowie zdobył aż 7 bramek, ale i tak na przerwę w lepszych humorach schodzili kwidzynianie. Po 30 minutach gry było 18:14 dla MMTS.
Na początku drugiej połowy oba zespoły nie były już tak skuteczne, ale większe problemy w ofensywie mieli gospodarze. Dlatego w 41 minucie Miedź zniwelowała straty do jednej bramki (21:20). Na szczęście szczypiorniści MMTS szybko wzięli się do pracy. W 44 minucie było jeszcze 24:23, ale po bramkach Maćka Mroczkowskiego, Kamila Kriegera i Patryka Rombela kwidzynianie znów mieli cztery gole przewagi. Ten ostatni chwilę wcześniej zmienił Kostrzewę i w krótkim czasie zdobył trzy gole a niedługo potem równie udaną zmianę dał Michał Daszek. Dzięki jego bramkom na 4 minuty przed końcem MMTS prowadził 34:29 i wiadomo było, że już nic nie odbierze gospodarzom zwycięstwa.
PGNiG Superliga: Medaliści zaczynają grać jak medaliści
W ostatniej minucie na parkiecie pojawił się Robert Orzechowski, który wrócił do gry po kontuzji barku. Najskuteczniejszy zawodnik MMTS w poprzednim sezonie (153 bramki) w ciągu 60 sekund na parkiecie zdołał zaliczyć jedna stratę i jeden rzut, ale na jego lepsza grę będziemy musieli jeszcze trochę poczekać.
MMTS Kwidzyn - Siódemka Miedź Legnica 35:31 (18:14)
MMTS: Suchowicz, Szczecina - Adamuszek 8, Kostrzewa 7, Daszek 4, Krieger 3, Mroczkowski 3, Rombel 3, Peret 2, Seroka 2, Waszkiewicz 2, Sadowski 1, Łangowski, Orzechowski, Pacześny, Rosiak. Kary: 6 min.
Siódemka Miedź: Kryński, Banisz - Skrabania 9, Świątek 7, Kokoszka 4, Garbacz 3, Paluch 3, Piwko 3, Brygier 1, Wita 1, Jarowicz. Kary: 6 min. (czerwona kartka z gradacji kar dla Garbacza).
Sędziowali: Marek Baranowski (Warszawa), Bogdan Lemanowicz (Płock)
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?