- Mimo porażki dziewczyny pokazały się z dobrej strony a akcje Beaty Biskupskiej, Iwony Wudarczyk, Agaty Klettke czy Eweliny Jakonis przy większym szczęściu lub mówiąc inaczej cwaniactwie piłkarskim mogły zakończyć się bramkami - relacjonuje trener Dariusz Grochowski.
Do przerwy kwidzynianki umiejętnie odpierały ataki rywalem, ale na początku drugiej połowy Dominika Waliszewska w końcu skapitulowała. Gola dla Sztormu w 43 minucie zdobyła Aneta Plotzke.**Kwadrans później było już 0:2 a gola po błędzie naszej bramkarki zdobyła Oliwia Siemińska. **
- Ten błąd nie zmienia jednak ogólnej dobrej oceny dla Dominiki, która kilka razy uchroniła nas przed stratą kolejnych goli - podkreśla szkoleniowiec pierwszej, żeńskiej drużyny piłkarskiej w naszym powiecie.
Zobacz również:PIŁKA RĘCZNA: Turniej o puchar prezesa MMTS [FOTO]
Choć w debiucie piłkarki Zawiszy zeszły z boiska pokonane, to jednak mogły świętować pierwszego gola w III lidze. W 69 minucie do bramki Sztormu trafiła Anita Gudowska, która popisała się ładnym uderzeniem z rzutu wolnego.
Przy okazji warto przypomnieć, że dziewczyny tak naprawdę dopiero zaczynają przygodę z piłką nożną, za sobą mają tylko 16 treningów, a w tym składzie spotykają się raptem od 3 tygodni.
- Mamy za sobą debiut, i na pewno jeśli nic nam nie przeszkodzi, pokażemy drzemiące w nas możliwości. Chcemy promować kobiecą piłkę nożną w Kwidzynie i okolicy, pokazać że nie tyko mężczyźni mogą uprawiać tą dyscyplinę i przyciągać na trybuny kibiców - deklarują zawodniczki Zawiszy Kwidzyn.
Następny mecz przed własną widownią kwidzynianki rozegrają 24 września.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?